"Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre równiejsze od innych. - Konfederacja

“Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre równiejsze od innych.

“Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre równiejsze od innych.

“Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre równiejsze od innych.”
Jak donoszą media prezes TVP, Jacek Kurski, pojechał na Eurowizję Junior do Paryża mając pozytywny wynik testu na koronawirusa. Ze strony jego oraz całego obozu władzy nie ma cienia skruchy. W przypadku zwykłych obywateli, którzy łamią obostrzenia covidowe, czekają mandaty, agresywni policjanci, albo miesiące aresztu za… wyjście na zakupy w czasie kwarantanny.
Tak w praktyce rządzący kpią z ludzi i stawiają się ponad obostrzeniami, które sami narzucają wszystkim dookoła…

Zwykły obywatel nie miałby szans w starciu z aparatem państwa w takiej sytuacji. Ale nie jeden z czołowych polityków obozu władzy. Jak się tłumaczą rządzący? Szpital MSWiA w Warszawie wydał oświadczenie w tej sprawie, z którego wynika, że mimo pozytywnego wyniku testu rtPCR z 14 grudnia, Jacek Kurski kolejnego dnia… nie był już chory. Zapewniono, że wynik badania wykazał “późny okres po infekcji COVID-19”, a obraz kliniczny oraz przeprowadzony wywiad pozwolił lekarzom wysunąć wnioski, że Jacek Kurski jest “w okresie ozdrowieńczym”. Tak oto już 15 grudnia prezes TVP uzyskał status ozdrowieńca.

Teraz mamy dwa wyjścia – albo rządzący wchodzą na wyższy poziom kłamstwa i oszukują opinię publiczną, żeby tylko bronić prezesa TVP, albo właśnie mamy doskonały przykład tego, że testy PCR są tak niedoskonałe, że raz pokazują wynik pozytywny, by po krótkim czasie wykazać wynik negatywny. Jeśli tak, to dane o zakażeniach podawane nam od blisko 2 lat, na których rządzący opierają wprowadzanie kolejnych obostrzeń (lockdowny, kwarantanny, zamykanie ludzi w domach) są w znacznym stopniu bezwartościowe. Coś takiego powinno w Polsce natychmiast rozpocząć debata nad istotą i sensem stosowania takich testów!
Po drugie – skoro prezes TVP mógł po kilku dniach ponownie się przetestować i uzyskując wynik negatywny swobodnie podróżować, to dlaczego taka metoda nie jest dostępna zwykłym obywatelom? Każdy z nas musiałby mimo to zostać na kwarantannie pod groźbą surowej kary!

Skomentuj