W #DzieńDziecka alarmujemy: Dzietność w Polsce spada i jedną z najniższych w Europie! Współczynnik dzietności TFR spadł u nas do 1,378 co oznacza, że na 1000 kobiet w wieku rozrodczym urodziło się 1378 dzieci. Do zastępowalności pokoleń potrzebna jest wartość… 2100-2200!

Polska ma jeden z najgorszych wyników w Europie, a średnia unijna wynosi 1,53. Mało tego – wielomiesięczny lockdown wprowadzony przez rząd doprowadził do jeszcze większej zapaści demograficznej, z powodu przede wszystkim zamknięcie ochrony zdrowia mamy największą liczbę zgonów od czasu II wojny światowej! GUS alarmuje, że w 2020 roku mamy największy spadek liczby ludności w Polsce: z jednej strony rekordowa liczba zgonów (486,2 tys.), a z drugiej strony najniższa liczba urodzeń (357,4 tys.). Zmarło niemal 129 tysięcy osób więcej, niż się urodziło! Spadek ten był 3,5-krotnie większy niż w 2019 roku. To jest Wielka Narodowa Katastrofa!

Kryzys demograficzny w Polsce się pogłębia, tymczasem jak informują eksperci z Rady Przedsiębiorców (Pracodawcy RP, Konfederacja Lewiatan, Business Centre Club, Związek Rzemiosła Polskiego, Federacja Przedsiębiorców Polskich, Polska Rada Biznesu, Krajowa Izba Gospodarcza, Związek Liderów Sektora Usług Biznesowych i Związek Banków Polskich) #NowyWał rządu sprawi, że polskie rodziny w wieku produkcyjnym stracą łącznie nawet… 6,2 miliarda złotych!
„Korzyści osiągane przez rodziny w wieku emerytalnym mają wynieść aż 11,3 mld zł, podczas gdy większość rodzin w wieku produkcyjnym poniesie łącznie straty w wysokości 6,2 mld zł” – czytamy w stanowisku Rady Przedsiębiorczości. Eksperci zaznaczają, że redystrybucja środków nastąpi z grupy aktywnej zawodowo, do tych, którzy na rynku pracy są pasywni. Z grupy aktywnej zyskają (i to niewiele) wyłącznie ci najmniej zarabiający.

Politycy koalicji rządzącej wielokrotnie powtarzali, że to właśnie rodzina jest rdzeniem wszystkich wartości i to w oparciu o nią powinno się rozwijać kraj. Jak zwykle okazało się, że to tylko puste hasła i fałszywa propaganda, która kosztować nas będzie bardzo wiele.
Rada Przedsiębiorczości apeluje do rządu, by te negatywne zmiany podatkowe nie wprowadzać tak szybko, my jako #Konfederacja wzywamy obóz władzy, by z wielu z nich całkowicie się wycofał!
Takie zmiany jak odebranie możliwości odliczenia składki zdrowotnej od PIT sprawi, że obciążenia podatkowe radykalnie wzrosną i dojdzie do największej w historii III RP podwyżki podatków dla przedsiębiorców, z 19% do 28%!
Natomiast dla przeciętnego pracownika zarabiającego poniżej 4000 zł na rękę oznacza to realną podwyżkę podatku dochodowego o 7,75 proc. co skutecznie zniweluje korzyści z podniesienia kwoty wolnej od podatku, zaś pracownicy zarabiający powyżej 4000 zł na rękę już na tych zmianach stracą!

Droga, którą chce nas prowadzić rząd PiS to droga w przepaść. Polacy potrzebują radykalnego uproszczenia i obniżenia podatków, co natychmiast zwiększy ich zarobki i poprawi sytuację finansową. Potrzebny jest rozwój opieki okołoporodowej (nasi posłowie założyli w Sejmie odpowiedni Zespół Parlamentarny, na którym eksperci pracują nad stosownymi rozwiązaniami), łatwiejszy dostęp do żłobków i przedszkoli. Zamiast kolejnych pustych, propagandowych haseł rządu, potrzebne są zdecydowane reformy systemowe! Tymczasem prezes Kaczyński w wywiadzie dla Interii mówi: “Nie wiem, jak to zmienić i tu, uczciwie mówiąc, przyznaję się do bezradności…”