Poseł do Parlamentu Europejskiego Anna Bryłka
To, co wydarzyło się kilka dni temu na połączonych komisjach Przemysłu (ITRE) oraz Obrony (SEDE) to wyłącznie przedsmak tego, co wydarzy się podczas pozyskiwania środków w ramach rozporządzenia SAFE.
W pierwszym przypadku (EDIP) mowa wyłącznie o 1,5 miliarda euro. Rozporządzenie SAFE to jeden z instrumentów finansowych programu ReArm Europe. Ten budżet to już 150 miliardów euro pożyczki, a Polska ma ubiegać się o 20 miliardów.
Żeby ubiegać się o dofinansowanie, produkty muszą pochodzić od firm z Unii Europejskiej, państw stowarzyszonych (np. Norwegia) lub z Ukrainy. 65% środków z pożyczek na obronność będzie przeznaczonych na komponenty produkowane w UE, co ma na celu rozwój europejskiego przemysłu obronnego i zmniejszenie zależności od dostaw spoza kontynentu.
To, co wydarzyło się kilka dni temu na połączonych komisjach Przemysłu (ITRE) oraz Obrony (SEDE) to wyłącznie przedsmak tego, co wydarzy się podczas pozyskiwania środków w ramach rozporządzenia SAFE.
— Anna Bryłka (@annabrylka) May 2, 2025
W pierwszym przypadku (EDIP) mowa wyłącznie o 1,5 miliarda euro. Rozporządzenie… https://t.co/zQBqAoKolI
To oznacza, że głównymi beneficjentami tego programu będą niemieckie oraz francuskie zakłady przemysłu zbrojeniowego. Polska przez ostatnie lata inwestowała w sprzęt amerykański oraz koreański i ci producenci zostali wykluczeni. Konsorcja z udziałem firm będących pod kontrolą zewnętrzną (np. amerykańską) muszą spełnić rygorystyczne warunki zabezpieczające, co w praktyce utrudnia im dostęp do finansowania lub całkowicie ich wyklucza.
Wnioski? Mechanizm o podobnych celach politycznych, jak Fundusz Odbudowy. Uzależnienie polityczne, centralizacja kolejnego obszaru kompetencji państw narodowych, partycypacja w długu bez żadnych gwarancji skorzystania z programu, rozwój niemieckiego i francuskiego przemysłu zbrojeniowego.
Polski rząd się na to entuzjastycznie zgodził i ogłosił, że kto jest przeciwny, ten zdrajca. A skończy się to, jak podczas wspomnianej debaty ws. EDIP. Polski przedstawiciel będzie nerwowo prosił o odroczenie głosowania, bo wyniki są dla nas skrajnie niekorzystne. Słowa premiera Tuska, że ,,jego w Europie nikt nie ogra” bardzo brzydko się starzeją.
Wspieraj Sławomira Mentzena.
Trasa Mentzen2025. Informacje o spotkaniach: Fb/SławomirMentzen i Menzten2025.pl.
RozwińZwiń komentarze (5)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Część podarowane Ukrainie a decyzje i dysponowanie tym co zostało i co odkupimy! oddać Niemcom albo Francuzom, bo jak uczy historia zawsze możemy na nich liczyć…
To wszystko co się dzieje w tej sprawie ze strony UE i obecnego Rządu Tuska jest zwykłą USTAWKĄ być może Wyborczą w Polsce. Tworzenie Europejskich Sił Zbrojnych rzeczywiście może lub jest planem Europejskich Socjalistów i Globalistów skierowany Przeciwko Polsce. Po co Polska ma mieć Swoje Wojsko i Przemysł Zbrojeniowy swój.?Oni tego nie chcą bo on im zagraża w różny sposób.My mamy tylko kupować na kredyt i się zadłużać u nich -co może skończyć się bankructwem finansów Polski-ONI tego chcą.
Nie ma innej drogi w sposób pokojowy żeby przejąć inne Państwo trzeba go zniszczyć gospodarczo kompletnie najlepiej pod pozorem szczytnych celów co też robią cały czas,trzeba do tego kompletnie ogłupić obywateli tego kraju co w dużej mierze już wykonali- co jest ważne bo ludzie się cieszą będzie fajnie- takich jest dużo tutaj obecnie,trzeba też ludziom zwykłym pokazać że kredyt to świetna rzecz- co też jest w toku,na końcu zakazać wyborów władz i wszystkiego innego co o tym kraju stanowi.
ORKIESTRA GRA LUDZIE TAŃCZĄ , A TYTANIK(POLSKA) TONIE !!!!!!!!!–PASAŻEROWIE W TO NIE WIERZĄ BO IM POWIEDZIELI ,ŻE JEST NIEZATAPIALNY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Część podarowane Ukrainie a decyzje i dysponowanie tym co zostało i co odkupimy! oddać Niemcom albo Francuzom, bo jak uczy historia zawsze możemy na nich liczyć…