Sławomir Mentzen, wystąpienie w Sejmie 5 grudnia 2025 r.
To, co się tutaj dzieje, to się po prostu w głowie nie mieści.
Cały świat idzie do przodu. Ta technologia rozwija się wszędzie. Mamy banki centralne, które inwestują w kryptowaluty. Na Zachodzie można oszczędzać w kryptowalutach na emeryturę. 3 mln Polaków ma kryptowaluty, a to jest więcej niż liczba Polaków mająca rachunki maklerskie. Polskie start-upy technologiczne rozwijają się za granicą. Parę dni temu polski start-up o kapitalizacji kilku miliardów złotych, założony przez Polaków, dostał licencję MiCA w Irlandii. Polski FinTech ZEN ma licencję na Litwie. Dlaczego? Bo mała Litwa wydała 70 licencji dla pieniądza elektronicznego, a wielka Polska wydała tylko jedną. Tak źle działa KNF.
Wszystko idzie do przodu, a my tutaj, w Sejmie zupełnie na poważnie dyskutujemy o tym, czy kryptowaluty to jest tak naprawdę ruska mafia i ruskie służby. Przecież w głowie się nie mieści to, do jakiego poziomu sprowadziliście tę dyskusję. Jeżeli kryptowaluty to rzeczywiście ruska mafia i ruskie służby, to dlaczego słowa o tym nie było, kiedy ta ustawa przechodziła przez Sejm? Dlaczego nikt nie mówił o tym, kiedy były dyskusje w komisjach, podkomisjach, kiedy była debata w Sejmie? Dlaczego nikt nie odezwał się w sprawie, że kryptowaluty to naprawdę są ruscy i trzeba przed ruskimi się chronić?
Każda z osób, łącznie z Premierem, która jest przeciwko wetu Prezydenta w sprawie ustawy o kryptowalutach, pokazuje, że jest albo kłamcą albo idiotą! pic.twitter.com/x6livHjTgJ
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) December 5, 2025
Absolutnie doprowadziliście tę debatę do absurdu.
Wszystkie argumenty, które tu przywołujecie przeciwko temu wetu, nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, nie wytrzymują zderzenia z faktami ani z logiką. Oczywiście, że kurs jest płynny i ryzykowny i że można stracić. Na akcjach też można stracić, na obligacjach można stracić, bo na tym polega rynek finansowy, że można stracić. A przestępstwa związane z kryptowalutami? Oczywiście, że są. Ale dwa rzędy wielkości przestępstw więcej jest związanych z bankami. Tam są przestępstwa phishingu, tam są przestępstwa na wnuczka. Tego jest znacznie więcej niż w przypadku kryptowalut, a nikt nie nawołuje do tego, żeby efektywnie zdelegalizować banki.
Mówicie o tym, że ustawa jest potrzebna, żeby można było stosować reguły AML. Już od lat przepisy zobowiązują giełdy kryptowalut do stosowania procedur AML, ale wy o tym nie wiecie, bo nie macie zielonego pojęcia o kryptowalutach.
Mówicie, że problemem jest to, że jesteśmy ostatni w Europie z tą ustawą. Tak, to jest problem, ale to jest wasza wina, że wcześniej nie przyszliście z tą ustawą. Teraz macie do nas pretensje, że jest mało czasu, a jest mało czasu, bo byliście leniwi i rok się z tym ociągaliście.
Mówicie, że jest lobbing na rzecz tego, żeby w Polsce nie było tej ustawy. Nie ma takiego lobbingu, nie ma nikogo, komu zależy na tym, żeby nie było tej ustawy. Za to jest lobbing na rzecz tego, żeby ta ustawa była w obecnym kształcie, czyli żeby zniszczyła polską branżę krypto. To jest oczywiście lobbing ze strony banków.
Mówicie, że nie będzie żadnych regulacji, gdy ustawa nie wejdzie. To też nieprawda. Rozporządzenie MiCA obowiązuje bezpośrednio. To jest jedno z najbardziej restrykcyjnych uregulowań w świecie zachodnim, jeżeli nie najbardziej restrykcyjne. Te przepisy i tak obowiązują, niezależnie od tego, czy ta ustawa się utrzyma, czy też się nie utrzyma.
Mówicie, że dzięki tej ustawie będzie ochrona klientów. Nie będzie, bo nie będzie czego uregulować. Wszystkie firmy i tak będą miały swoje licencje za granicą: na Malcie, na Cyprze, w Estonii, na Litwie czy też gdziekolwiek indziej. I nic nie będziecie mogli z tym zrobić. Będziecie mogli poprosić o wymianę informacji i nic więcej. Przyjęcie tej ustawy sprawi, że polscy obywatele, polscy klienci po sprawiedliwość będą musieli iść na Maltę, na Cypr, do Estonii, bo państwo polskie nie zapewni im bezpieczeństwa, bo chcecie się poddać i nie regulować efektywnie polskich firm kryptowalutowych.
Mówicie, że trzeba to uregulować, bo dywersanci otrzymują wynagrodzenia za pomocą kryptowalut od Rosjan. W jaki sposób ta ustawa miałaby powstrzymać ten proceder? W jaki sposób chcecie sprawić, żeby nie można było z jednego konta kryptowalutowego na drugie, z jednego adresu na drugi przekazać bitcoinów? Nie da się tego ustawowo uregulować. Już prędzej biedę zlikwidujecie ustawą niż uniemożliwicie transfer kryptowalut. Wy nie macie
zielonego pojęcia, o czym tak naprawdę rozmawiacie
Mówicie, że ruscy finansują właśnie tych przestępców kryptowalutami jakaś giełda zarejestrowana na Malcie była w to zamieszana, czyli było tam konto kryptowalutowe. Wejście tej ustawy czy jej niewejście nic by w tej sprawie nie zmieniło, po prostu nic. Przyczepiliście się do tych ruskich i teraz próbujecie zrobić ludziom wodę z mózgu, tylko problem, który macie,
jest taki, że wy naprawdę nie wiecie, o co chodzi, a 3 mln Polaków doskonale wie, o co chodzi, i po prostu wychodzicie na kłamców i idiotów. I każdy z was, z premierem włącznie, który gadał tu te bzdury przeciwko temu wetu, wyszedł albo na kłamcę, albo na idiotę i pokazał 3 mln Polaków, że nie ma zielonego pojęcia, o czym mówi.
Weto oczywiście trzeba podtrzymać.

Skomentuj