Dzieje się! Politycy KO i PSL tak bardzo przyssali się do koryta spółek skarbu państwa, że na komisji sejmowej chcieli zablokować projekt odpolitycznienia tych spółek, ale… głos Konfederacji im przeszkodził!
Z prac komisji wycofali się parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości i to głos posła naszego ugrupowania, Bronisława Foltyna, zadecydował o sprawie.
Projekt będzie procedowany dalej! Właśnie tak działamy dla Was w Sejmie!…
O co chodzi z aferą RARS [Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych]? – Prezes RARS, M. Kuczmierowski wypłaca Pawłowi Szopie 500 mln zł!!! – na agregaty, filtry do wody i maseczki dla Ukrainy – Szopa kupuje to częściowo w Chinach, za 70 mln zł, reszty nie kupuje wcale – ukradziono ze skarbu państwa ok. 400 mln zł
Kuczmierowski i Szopa siedzą obecnie w aresztach – pierwszy w Londynie – drugi na Dominikanie – obaj wcześniej żądali listów żelaznych w zamian za zeznania – teraz czekają na ekstradycje
Mówi się, że za wszystkim stoją Morawiecki z Dworczykiem + służby specjalne. Jeśli ta historia zakończy się tak jak ta z Funduszem Sprawiedliwości, to oznacza, że w tym kraju ukraść można dowolną ilość pieniędzy i wciąż pozostać bezkarnym.
O co chodzi z aferą RARS? – Prezes RARS, M. Kuczmierowski wypłaca Pawłowi Szopie –>> 500 mln zł!!! – na agregaty, filtry do wody i maseczki dla Ukrainy – Szopa kupuje to częściowo w Chinach, za 70 mln zł, reszty nie kupuje wcale – ukradziono ze skarbu państwa ok. 400 mln zł… pic.twitter.com/5YspfyEcLR
Poseł Bronisław Foltyn skomentował na X spotkanie z Rafałem Trzaskowskim zorganizowane przez władze Bielska-Białej.
Pytanie do wszystkich uśmiechniętych z Bielska-Białej i okolic… Dlaczego nie przyszliście na Trzaskowskiego w piątek? – 400 tys mieszkańców w okolicy – większość okolicznych władz samorządowych związana ściśle z Platformą – posłowie, senatorowie, europosłowie – opanowane wszystkie instytucje i spółki miejskie, wojewódzkie i państwowe, łącznie kilka tysięcy etatów – telebimy Wam nawet przed wejściem do Ratusza, Prezydent Klimaszewski porozstawiał – Salę Ratuszową udostępnił za darmo – no przecież nikt Wam nie zablokował miejsca spotkania barierkami, tak jak to było na Mentzenie w czerwcu (39 barierek!)
I mimo tego wszystkiego, mimo promocji, wszechobecniej reklamy oraz newsów na wszystkich lokalnych portalach, zebrała się ledwie setka urzędników i działaczy platformy?
Co się dzieje? Nie kochacie już swojej uśmiechniętej władzy?
Pytanie do wszystkich uśmiechniętych z Bielska-Białej i okolic … Dlaczego nie przyszliście na Trzaskowskiego w piątek?
– 400 tys mieszkańców w okolicy – większość okolicznych władz samorządowych związana ściśle z Platformą – posłowie, senatorowie, europosłowie – opanowane… pic.twitter.com/JOZrjFjba5
Konferencja prasowa Konfederacji z udziałem poseł do Parlamentu Europejskiego Anny Bryłki oraz posła Bronisława Foltyna, 11 październik 2024 r.
Anna Bryłka: – Kolejny raz w temacie rolnictwa, bo kolejny raz Komisja Europejska podejmuje kroki ku temu, aby zniszczyć polskie, ale również europejskie rolnictwo.
Te ostatnie kilka tygodni to kolejne propozycje, które po prostu przyczyniają się do tego, aby ograniczyć produkcję żywności w Europie, aby po kolei likwidować kolejne gospodarstwa rolne. I to, co się wydarzyło w ostatnich tygodniach, to są trzy elementy: – po pierwsze, dialog strategiczny, – po drugie, propozycja nowych wieloletnich ram finansowych na lata 2028-2034 – trzeci punkt to podpisanie niekorzystnych umów handlowych, które są – zamiar podpisania tych umów – które są po prostu bardzo niekorzystne, bo otwierają nasz wspólnotowy unijny, ale także polski rynek na import artykułów rolno-spożywczych z krajów trzecich.
Dialog strategiczny to tak naprawdę dokument, który jest Europejskim Zielonym Ładem pod inną nazwą. Natomiast to, że on zawiera elementy Europejskiego Zielonego Ładu dla rolnictwa, to jest tylko jeden z punktów.
Dlatego, że w tym dialogu strategicznym, w tym dokumencie, który tak ładnie się nazywa, znalazły się zapisy, które mówią m.in. o tym, że rolnictwo zostanie włączone do systemu ETS, czyli systemu do wykupywania uprawnień do emisji CO2.
Ten dokument wprowadza również redukcję spożycia mięsa.
Ten dokument wprowadza ograniczanie dostępu do produktów odzwierzęcych i zastąpienie odzwierzęcych produktów właśnie roślinnymi zamiennikami.
Ale to, co najważniejsze w tym dokumencie, to również oczywiście wszystko pod bardzo ładną nazwą “rekompensata”. Natomiast czytamy dokładnie na stronie 67 Dialogu strategicznego: zaangażowanie Komisji w stopniowe wycofywanie klatek powinno się wiązać z odpowiednim okresem przejściowym oraz gwarantować rolnikom pełną rekompensatę w postaci środków finansowych. Co to oznacza? To oznacza właśnie dopłacanie do likwidacji gospodarstw rolnych, które zajmują się chowem i hodowlą zwierząt! To oczywiście pięknie się nazywa, natomiast to nic innego, jak dopłacanie do likwidacji rolnictwa.
Kolejny punkt, który się pojawił w zakresie rolnictwa, to jest propozycja zmian wieloletnich ram finansowych na lata 2028-2034. I tak naprawdę ta zmiana, do której dotarło Politico, do tych dokumentów, do których dotarł serwis Politico, po prostu będzie gigantycznym ciosem w Polskę i w polskie rolnictwo, bo to oznacza koniec automatycznego przyznawania dotacji sektorom tradycyjnie wspieranym przez Unię Europejską, czyli między innymi rolnictwu.
Zamiast programów polityki regionalnej będą pule krajowe. I co więcej, cały ten budżet ma funkcjonować na zasadzie warunkowości. To znaczy, aby otrzymać z tej puli krajowej pieniądze, będzie trzeba spełnić konkretne warunki, w tym m.in. takie założenia jak rolnictwo ekologiczne czy zapisy dotyczące równości płci! I najprawdopodobniej to się znajdzie w kolejnej tej wielkiej perspektywie finansowej Unii Europejskiej.
Na czele tych wydatkowanych środków będzie stał komitet sterujący. To nic innego jak szantaż finansowy wymierzony m.in. w polskich rolników, bo to będzie bardzo analogiczna sytuacja do tej sytuacji związanej z Krajowym Planem Odbudowy i z kamieniami milowymi, które trzeba było zrealizować po to, żeby te pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy otrzymać.
Właściwie to oznaczałoby również likwidację wspólnej polityki rolnej, gdyby tę całą rewolucję budżetową przeprowadzić. I jest to wyjątkowo niebezpieczne dlatego, że Polska płaci składkę członkowską również na to, żeby to rolnictwo w Polsce było dotowane. A dzisiaj te pieniądze mogą się okazać pod bardzo ścisłymi warunkami uregulowane, ich wypłata.
I ostatni punkt to są te niekorzystne umowy handlowe, dlatego, że październik, wrzesień to są kolejne rundy negocjacji m.in. umowy o wolnym handlu między Unią Europejską a Mercosurem. Przypomnę, że generalnie wszystkie stowarzyszenia, zrzeszenia rolnicze w całej Europie sprzeciwiają się tej umowie.
Przypomnę również, że ta umowa została w pewien sposób zablokowana na początku roku, w związku z protestami rolników, przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona. Dzisiaj, po wyborze szefowej Komisji Europejskiej, po raz kolejny wraca i najprawdopodobniej zostanie sfinalizowana do końca roku.
To jest wyjątkowo niebezpieczna umowa. To jest masowy import takich artykułów rolno-spożywczych właśnie jak wołowina, jak cukier, jak drób. To bezpośrednio zagraża również polskim rolnikom.
Natomiast drugi obszar niekontrolowanego importu to jest oczywiście import artykułów rolno-spożywczych z Ukrainy. I tutaj również nie ma dobrych wiadomości, dlatego, że Komisja Europejska przygotowuje nową formułę współpracy handlowej między Ukrainą a Unią Europejską, co dalej będzie oznaczało otwarty rynek, także polski rynek, na import towarów rolnych z Ukrainy.
Czy to się uda zablokować? Na to trzeba wywierać bardzo silną presję i uświadamiać, że również ten import z Ukrainy jest szkodliwy nie tylko dla krajów przyfrontowych, ale dla innych państw członkowskich, które utrzymują się z produkcji rolnej.
Słyszeliście o EUDR … czyli najnowszej EUroDuRnocie? Nie? To trzymajcie się mocno!
Otóż już za 3 miesiące „paprotki” z Ministerstwa Klimatu muszą wprowadzić w Polsce, całkowity zakaz obrotu towarami, które zawierają m.in.: drewno, gumę, kawę, kakao, czy wołowinę, jeśli te nie posiadają certyfikatu EUDR.
Póki co nie wiadomo: – kto i na jakich zasadach w ogóle ma wydawać te EUDRy, – tym bardziej nikt nie wie kto i jak będzie je kontrolował’ , – a już całkowicie nikt nie ma bladego pojęcia, jak to w ogóle ma działać, wyglądać i funkcjonować.
Wiadomo już natomiast, że każdy producent, importer i eksporter, który tego nie załatwi do 30 grudnia 2024 roku: – zapłaci drastyczne kary (do 4% wartości przychodów rocznych), – a każdy towar-produkt bez tego certyfikatu zostanie skonfiskowany.
Po co to wszystko? A w ramach walki z wylesianiem!
Innymi słowy, jeśli od 30.12.2024 r. nie udowodnisz, że: – każda ryza papieru, półka na książki, krzesło, opona zimowa, czy gumowa uszczelka, wyprodukowana jest z drzewa „niewylesiającego”, – a wołowina na każdego steaka, rosół, czy tatara, pochodzi od krówki pasącej się na „niewylesiającej” łące, to jesteś przestępcą!
A nie udowodnisz, bo na ten moment nawet paprotki” nie wiedzą jak masz, to udowodnić.
P.S. sejmowe skrzynki mailowe są właśnie zalewane pismami od przerażonych właścicieli firm papierniczych, meblarskich, budowlanych i spożywczych, a to tylko początek, bo znakomita większość przedsiębiorców nie ma kompletnie pojęcia co ich czeka za kilka tygodni
Słyszeliście o EUDR … czyli najnowszej EUroDuRnocie? Nie? To trzymajcie się mocno!
Otóż już za 3 miesiące „paprotki” z Ministerstwa Klimatu muszą wprowadzić w Polsce, całkowity zakaz obrotu towarami, które zawierają https://t.co/EbuV2ATmj9.: drewno, gumę, kawę, kakao, czy… pic.twitter.com/pud6eoDn5e
Podsumujmy, czego dowiedzieliśmy się w ostatnich godzinach.
1. W latach 2015-23 PiS kładzie lachę na zbiorniki retencyjne na ścianie zachodniej. 2. Każda inicjatywa w tej sprawie, jest torpedowana przez “ekologów” i “mieszkańców”. 3. Tych finansują służby niemieckie, a ABW miało i ma to, tam gdzie PiS miało zbiorniki 5. “Paprotki” w licznych wypowiedziach mówią, że ryby są ważniejsze, niż inwestycje w zbiorniki retencyjne. 4. Po zwycięstwie “uśmiechniętych” nic się nie zmienia, poza tym, że “paprotki” i “ekolodzy” dostają ministerstwo klimatu. 5. Od 10.IX rządzący dostają z systemu Copernicus, ponad 100 alertów o nadchodzącym kataklizmie. 6. Tusk 13.IX kłamie, że “prognozy nie są przesadnie alarmujące”. 7. Wody Polskie (Ministerstwo Infrastruktury) nie widzą potrzeby opróżniania zbiorników. 8. 14.IX dochodzi do kataklizmu. 9. 16.IX Tusk ogłasza klęskę żywiołową. 10. “Paprotki” proponują powodzianom kredyt 2,5%. 11. Ursula pozwala “uśmiechniętym” wydać na “odbudowę” 5 mld euro z przelanej już na KPO kasy. 12. Propagandyści rządowi wraz ze służbami blokują przypływ informacji. Szykanują internautów. Nieoficjalnie mówi się o 50 ofiarach powodzi i ponad 100 osobach zaginionych.
To jest niepełny jeszcze obraz klęski rządu Tuska. Do dymisji! Wszyscy!
Podsumujmy, czego dowiedzieliśmy się w ostatnich godzinach
1. W latach 2015-23 PiS kładzie lachę na zbiorniki retencyjne na ścianie zachodniej 2. Każda inicjatywa w tej sprawie, jest torpedowana przez "ekologów" i "mieszkańców" 3. Tych finansują służby niemieckie, a ABW miało i…
Zakończyło się 17-ste posiedzenie Sejmu. Bardzo ważne, a to z tego względu, że pierwszy raz wydarzyło się coś, co wcześniej nie mialo miejsca. Pierwszy raz w historii, głosy posłów Konfederacji zdecydowały o zwycięstwie na sali Sejmowej. Nawet wśród posłów innych klubów obecnych na sali plenarnej dało się słyszeć, że dziś Konfederacja decyduje kto wygrywa.
Tym samym: – projekt ograniczenia podatku Belki będzie jednak procedowany i trafi do dalszych prac w komisji, – w dwóch kolejnych głosowaniach, a dotyczących wyboru członków Komisji ds. pedofilii, to właśnie kandydaci popierani przez Konfederację zwyciężyli.
W takich chwilach naprawdę szkoda, że jest nas tylko 18-stu. Gdyby było to 40-60 osób, to dziś Polska wyglądałaby zupełnie inaczej. To dobry prognostyk na przyszłość.
Zakończyło się 17-ste posiedzenie Sejmu. Bardzo ważne, a to z tego względu, że pierwszy raz wydarzyło się coś, co wcześniej nie mialo miejsca. Pierwszy raz w historii, głosy posłów Konfederacji zdecydowały o zwycięstwie na sali Sejmowej. Nawet wśród posłów innych klubów obecnych… pic.twitter.com/btaD7VWLoZ
W poniedziałek złożyłem interpelację do Ministra Zdrowia w sprawie dramatycznej sytuacji Szpitala w Żywcu. Miliony złotych długów, lekarze nie otrzymują wynagrodzeń od kilku miesięcy i masowo odchodzą z pracy, zamykane są specjalistyczne oddziały, a za chwilę 200 tysięcy mieszkańców Żywiecczyzny zostanie bez jakiejkolwiek opieki medycznej. To jedyny Szpital na tym terenie.
Mieszkańcy naszego regionu potrzebują natychmiastowej pomocy i konkretnych działań. Czekamy na reakcję ze strony rządowej i Ministerstwa Zdrowia oraz odpowiedzi na trudne pytania. Więcej na Sejm.gov.pl.
1. Proszę o wyjaśnienie powodów planowanego zamknięcia specjalistycznych oddziałów w szpitalu w Żywcu, na jaki czas będą one zamknięte oraz kto odpowiada za doprowadzenie do sytuacji, w której mieszkańcy zostaną pozbawieni opieki medycznej?
2. Czy Ministerstwo Zdrowia podejmuje jakiekolwiek (jeśli tak, to jakie) działania w celu zapewnienia ciągłości opieki medycznej dla pacjentów w naszym regionie?
3. Czy Ministerstwo planuje wprowadzenie alternatywnych rozwiązań, które mogłyby zrekompensować utratę dostępu do tych usług dla mieszkańców?
4. Kto odpowiada za doprowadzenie do sytuacji, w której aż 21 lekarzy zrezygnowało z pracy w tym szpitalu? Czy będą wyciągnięte jakiekolwiek konsekwencje wobec osób, które doprowadziły w ten sposób do zagrożenia życia i zdrowia mieszkańców?
5. Jakie kroki zamierza podjąć Ministerstwo Zdrowia, by rozwiązać bieżące problemy finansowe Szpitala?
6. Czy Ministerstwo Zdrowia rozważa zmianę sposobu zarządzania Szpitalem, by w przyszłości nie dopuścić do podobnych, skandalicznych sytuacji?
W poniedziałek złożyłem interpelację do Ministra Zdrowia w sprawie dramatycznej sytuacji Szpitala w Żywcu. Miliony złotych długów, lekarze nie otrzymują wynagrodzeń od kilku miesięcy i masowo odchodzą z pracy, zamykane są specjalistyczne oddziały, a za chwilę 200 tysięcy…
Konferencja prasowa z udziałem posłów Bronisława Foltyna i Witolda Tumanowicza, 12 kwietnia 2024 r.
Witold Tumanowicz: – Kredyt 0% zniszczy rynek mieszkań. To raj dla deweloperów, to raj dla banków. Ale czego się spodziewać po rządzie, który zatrudniał jednego z dyrektorów firmy deweloperskiej.
Ten projekt, te wszystkie projekty, które stymulują pobyt, nie stymulują podaży. To właśnie podaż jest odpowiedzialna za ceny mieszkań, za to, żeby były one tańsze. Jeżeli stymulujemy popyt to ceny będą rosnąć. To jest naturalne prawo popytu i podaży. (…)
Kredyt 0% to jest populistyczny pomysł, który jest popularny wśród osób, które chcą brać kredyt, ale nie bardzo patrzą na to jak to wpływa na rynek w długim terminie. W długim terminie po prostu rynek się dostosuje. Dostosuje się w taki sposób, że ceny mieszkań będą wciąż rosły. I tak czy inaczej, młodych małżeństw, młodych ludzi i tak na te kredytu nie będzie stać.
Konfederacja jest przeciwna tego typu pomysłom. Stoimy na stanowisku, że warto byłoby wprowadzić chociażby ulgi podatkowe. Na przykład takie, żeby można było odpisywać odsetki hipoteczne od podatku – pomysł Sławomira Mentzena. Za takimi rozwiązaniami się opowiadamy. Opowiadamy się za zniesieniem regulacji różnego rodzaju, co będzie obniżać ceny mieszkań. Dzięki takim pomysłom mieszkania będą dużo bardziej dostępne i dzięki temu młodzi ludzie będą mogli je nabywać.
Bronisław Foltyn: – Konfederacja nieprzypadkowo ma w nazwie Wolność i Niepodległość. Bo stoi na straży wolności, przede wszystkim tej gospodarczej i finansowej, również niepodległości. Takie projekty, które mają być za niedługo procedowane, jak ten kredyt 0%, to jest dolewanie benzyny do ognia. PiS w ubiegłym roku wprowadził kredyt 2% – ceny wzrosły bardzo drastycznie. Jeżeli teraz ten kredyt spadnie do 0% to to szaleństwo będzie jeszcze większe.
Kilka konkretów. Koszt kredytu 2%, który wprowadził PiS w ubiegłym roku – 15 miliardów złotych w ciągu 10 lat. Eksperci mówią, że ten nowy projekt Kredyt 0% wygeneruje koszty na poziomie od 28 do 43 miliardów złotych.
Uważamy, że to nie powinno iść w tą stronę. Bo te miliardy złotych będą wyciągane z naszych kieszeni. To są pieniądze, które wpłacamy w podatkach do budżetu państwa. I tutaj trzeba coś zrobić, żeby to szaleństwo ograniczyć. (…)
Ceny w ubiegłym roku wzrosły średnio o 13%, a w okresie od roku 2018 do 2023 o 76%! Koszty budowy mieszkań i wzrost cen mieszkań.
To jest drastyczny wzrost. Dużo powyżej inflacji. Mieszkania stają się niedostępne. Trzeba stworzyć warunki, żeby te mieszkania w Polsce zacząć budować w większej ilości, czyli obniżać podatki. (…)
Poseł Bronisław Foltyn, który kandydował na prezydenta miasta Bielsko-Biała, w komentarzu powyborczym na serwisie X.
Dziękuję serdecznie za każdy głos oddany na mnie i na listę we wczorajszych wyborach. Ponad 3700 głosów i prawie 6% dało nam 4 m-ce w wyborach Prezydenckich.
To dwukrotnie lepszy wynik, niż we poprzednich wyborach samorządowych. Bardzo cieszy ten progres, ale na razie podatki w Bielsku-Białej muszą zostać wysokie…
Ze smutnych wiadomości jest też taka, że w Radzie Miasta będziemy mieli tylko dwa kluby, a 25% głosujących wczoraj Bielszczan, nie będzie miało żadnego reprezentanta w Ratuszu.
Gratulacje dla Jarosława Klimaszewskiego i Konrada Łosia, którzy zmierzą się w drugiej turze.
Dziękuję serdecznie za każdy głos oddany na mnie i na listę we wczorajszych wyborach. Ponad 3700 głosów i prawie 6% dało nam 4 m-ce w wyborach Prezydenckich
To dwukrotnie lepszy wynik, niż we poprzednich wyborach samorządowych. Bardzo cieszy ten progres, ale narazie podatki w BB…
— Bronisław Foltyn 🇵🇱 (@bronislawfoltyn) April 8, 2024
Poseł Bronisław Foltyn, kandydat na prezydenta Bielska-Białej, zaprezentował w mediach społecznościowych swoją “piątkę” dla Bielska-Białej.
Moja deklaracja dla Bielska-Białej!
1. BB PRZYJAZNE KIEROWCOM – powrót do granic strefy parkingowej z 2019 roku – pierwsza godzina parkowania za darmo – obniżka opłat parkingowych o 50 % – zwiększanie ilości miejsc parkingowych w centrum poprzez budowę parkingów wielopoziomowych – nie dla Strefy Czystego Transportu w Bielsku-Białej
2. BB PRZYJAZNE PRZEDSIĘBIORCOM – nikt wybrany z listy KWW Bezpartyjni i Konfederacja nigdy nie zagłosuje za podwyżką podatków – obniżka podatku od nieruchomości użytkowych i odblokowanie w ten sposób rozwoju miasta poprzez zagospodarowanie pustostanów i wymierającego centrum miasta – zlikwidowanie skandalicznego procederu przerzucania przez miasto (ZGM) podatku od nieruchomości na najemców
3. BB dla MIESZKAŃCÓW, a nie Deweloperów – koniec chaotycznej zabudowy i uprzywilejowania deweloperów – uchwalimy Miejscowy Planu Zagospodarowania Przestrzennego na terenie całego miasta. Tylko w ten sposób możemy skutecznie skończyć z WuZetkami dla Deweloperów wbrew mieszkańcom miasta – program mieszkanie za remont. Miasto dysponuje ponad 500 lokalami mieszkalnymi, które od lat czekają na zagospodarowanie – udostępnimy w centrum miasta na preferencyjnych zasadach lokale użytkowe na kulturę i lokalne inicjatywy
4. Minimum PRZYZWOITOŚCI Każdy mieszkaniec Bielska-Białej, który płaci podatki, oczekuje minimum przyzwoitości ze strony władz miasta. Wbrew obecnym władzom miasta zapewnimy, że w mieście będzie: – oświetlanie w nocy – odśnieżanie w zimie – koszenie trawników od wiosny do jesieni a oprócz tego – sprzedamy limuzyny Prezydenta, wiceprezydentów i elektryczne BMW Ogrodnika Miejskiego – skończymy z betonowaniem lasów – w kranach zapewnimy wodę, a nie styren – zlikwidujemy Straż Miejską Klimaszewskiego. O bezpieczeństwo na ulicach miasta powinni dbać Policjanci, a nie osoby, które do Policji się nie dostały lub są na emeryturze
5. DZIELNICA BIZNESOWA Czas by Bielsko-Biała stała się miastem na miarę XXI wieku – zbudujemy Centrum Przesiadkowe – zbudujemy Obwodnicę Wschodnią Centrum (połączenie ul. Warszawskiej z ul. Krakowską) – pozwolimy budować Wieżowce w Dzielnicy Biznesowej (zdegradowane tereny od ul. Wałowej do ul. Trakcyjnej i ul. Komorowickiej) – ściągniemy w ten sposób do miasta inwestycje, międzynarodowe firmy i stworzymy dogodne warunki dla biznesu i powstawania nowych miejsc pracy oraz zatrzymamy ucieczkę z miasta specjalistów i młodych ludzi
Moja deklaracja dla Bielska-Białej!
1. BB PRZYJAZNE KIEROWCOM – powrót do granic strefy parkingowej z 2019 roku – pierwsza godzina parkowania za darmo – obniżka opłat parkingowych o 50 % – zwiększanie ilości miejsc parkingowych w centrum poprzez budowę parkingów wielopoziomowych… pic.twitter.com/Uu0K7kcaiz
— Bronisław Foltyn 🇵🇱 (@bronislawfoltyn) April 1, 2024
Uwaga! By cokolwiek zmienić w Bielsku-Białej, to potrzebuję Twojej drobnej pomocy. W zasadzie to jest naprawdę proste –> 7 kwietnia głosujesz na Foltyna i Bezpartyjnych, a 8 kwietnia budzimy się wszyscy w zupełnie nowym Bielsku-Białej
…oczywiście obecne “ratuszowe lenie” nie będą zadowolone, ale chyba czas, by Bielszczanie wystawili im rachunek za ostatnie 6 lat niszczenia naszego miasta.
Poseł Bronisław Foltyn, kandydat na prezydenta Bielska-Białej, na serwisie X.
W “Europejskiej Stolicy Kultury”, gdzie urzędnik decyduje o wszystkim, nienawidzi się prywatnej inicjatywy, szczególnie w obszarze kultury.
Najsłynniejszy bielski skryba, twórca i założyciel Muzeum Literatury im. Władysława Reymonta w Bielsku-Białej, poświęcił blisko 40 lat na urzeczywistnienie swojego marzenia. Muzeum Reymonta odwiedziły dziesiątki tysięcy osób z całego świata, a miejsce, to stało się jedną z atrakcji turystycznych miasta, o której wzmianki znaleźć można w wielu przewodnikach.
Urzędnicy przez lata nie potrafili wykorzystać tego potencjału. Nie potrafili znaleźć formuły współpracy. W końcu, to było przecież muzeum PRYWATNE (!!!). Dla urzędników z Ratusza, prywatne, to zawsze zbędne, obrzydliwe i tylko generujące kłopoty. Urzędnicy w ubiegłym roku wreszcie dopięli swego. Wykupili od skromnego i schorowanego, emeryta-skryby wszystkie jego prace za grosze.
W "Europejskiej Stolicy Kultury", gdzie urzędnik decyduje o wszystkim, nienawidzi się prywatnej inicjatywy, szczególnie w obszarze kultury
Najsłynniejszy bielski skryba, twórca i założyciel Muzeum Literatury im. Władysława Reymonta w Bielsku-Białej, poświęcił blisko 40 lat na… pic.twitter.com/Tsg9imVyo5
Tak się składa, że w Sejmie pracuję w Komisji Kultury. W tym roku obchodzimy 100-lecie przyznania nobla Władysławowi Reymontowi. Ponadto obchodzimy Rok Reymontowski, a w całej Polsce organizowane są setki imprez upamiętniających znanego na całym świecie autora.
Bielsko-Biała mogłaby wreszcie wykorzystać tę perełkę, którą przyniósł nam wszystkim los i pokazać, to wyjątkowe muzeum całemu światu. Zgadnijcie więc co zrobili urzędnicy walczący o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury dla Bielska-Białej ? Zamknęli Muzeum na cztery spusty. Prace Modrzejewskiego leżą w archiwum w Książnicy, a urzędnicy nie mają już kłopotu.
Dziś rano wrzuciłem post dotyczący Pana Tadeusza i jego Muzeum Literatury im. Reymonta. A po południu z głębokim żalem przyjąłem wiadomość o śmierci Pana Tadeusz Modrzejewskiego. Składam szczere kondolencje i wyrazy współczucia dla jego rodziny i bliskich…
Bronisław Foltyn, kandydat Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców, na prezydenta Bielska-Białej, na serwisie X.
Imperium Urzędnicze Klimaszewskiego w Bielsku-Białej liczy ponad 2500 osób. To niezliczona rzesza ludzi, która niemal codziennie chce naszego dobra i zupełnie nie przejmuje się tym, że tego dobra, My Bielszczanie mamy coraz mniej.
Blisko 600 urzędników zatrudnionych jest w samym Ratuszu. Kolejne tysiące pracowników zatrudnionych jest w tzw. jednostkach organizacyjnych miasta. Są ich dziesiątki: – Straż Miejska czyli przechowalnia policyjnych emerytów oraz tych którzy się do Policji nie dostali – BBOSiR, ze swoim stokiem narciarskim, położonym na prywatnym gruncie i czynnym 3 tygodnie w roku, z armatkami zasilanymi wodą kranową – Biuro Rozwoju Miasta – Miejski Zarząd Dziur, a oficjalnie Dróg – Zarząd Gospodarki Mieszkaniowej, który można odnieść wrażenie, że wciąż walczy by dokończyć remonty, które zaplanowali tuż po II Wojnie Światowej – Bielskie Centrum Kultury, gdzie kultura rozumiana jest wyłącznie w kategoriach piknikowo-dożynkowych , a oparta głównie na podstarzałych gwiazdach sprzed dekad – są też Szkoły, Przedszkola i Teatry – a do tego wszystkiego dochodzi najważniejsze, oczko w głowie Klimaszewskiego czyli Spółki Miejskie, które zapewniają etaty i możliwość przeżycia setkom jego partyjniaków.
Imperium Urzędnicze Klimaszewskiego w Bielsku-Białej liczy ponad 2500 osób. To niezliczona rzesza ludzi, która niemal codziennie chce naszego dobra i zupełnie nie przejmuje się tym, że tego dobra, My Bielszczanie mamy coraz mniej
Imperium Urzędnicze wciąż się rozwija, każdego dnia walczy o zdobycie kolejnej przestrzeni. Walczy o nowe budynki, nowe etaty i przede wszystkim o pieniądze, pochodzące z naszych kieszeni. Czas powiedzieć dość!
Czas zatrzymać to szaleństwo. To nie partyjniacy Klimaszewskiego mają się bogacić, tylko Mieszkańcy Bielska-Białej mają czuć, że się rozwijają, że z każdym rokiem jest im coraz lepiej.
Bielszczanie mają się bogacić, rozwijać i odnieść sukcesy, a rolą urzędników jest by nam w tym pomagać Jeśli uważacie podobnie, to proszę o zaufanie 7 kwietnia. Doskonale wiecie, że nie ma innego kandydata, który mówił by o tym tak otwarcie i który naprawdę jest w stanie, przywrócić w naszym mieście normalność i z szacunkiem dbać o każdy miejski grosz
Poseł Bronisław Foltyn na serwisie X w krótkiej refleksji nt. klasy politycznej i udziału w wyborach.
Często, będąc w Sejmie, zastanawiam się co kieruje ludźmi, którzy wybierają na swoich reprezentantów, co tu dużo mówić, zwykłe kanalie, złodziei, karierowiczów, którzy za kilka tysięcy złotych są w stanie zrobić wszystko. I wcale nie mam tu na myśli posła Gomoły, bo takich ludzi zarówno w PO, czy w PiS-ie są dziesiątki, jeśli nie setki.
To ta ohydna strona polskiego Parlamentu. Musisz dzielić wspólną przestrzeń z ludźmi, od których zwykle trzymałbyś się z daleka. Którym wstydziłbyś się podać rękę. Jak źle to świadczy o nas Polakach, którzy pod wpływem mediów, propagandy i setek plakatów, jesteśmy w stanie obdarzyć swoim zaufaniem i głosem tylu podłych ludzi. I proces ten trwa od wielu, wielu lat. Polacy wybierają w sposób negatywny. Wybierają mniejsze zło. Tak przynajmniej im się wydaje, bo, mimo dobrych chęci, to wciąż wybór zła.
Dziś słyszę, że ludzie którzy głosowali na PO, czy Polskę 2050 dziwią się, że po odsunięciu PiS-u od władzy kompletnie nic się nie zmienia. Że zmieniły się jedynie twarze, które jednak robią dokładnie to samo co poprzednicy, czyli dbają jedynie o własny interes. Niestety.
Wierzę jednak w to, że jest jeszcze wśród nas sporo osób, którym zależy na tym, by to zmieniać. Że są ludzie, którzy się nie godzą z tym fatalnym w skutkach procesem autodestrukcji. Niesamowita energia jest szczególnie wśród młodych ludzi. Nie podoba im się świat stworzony 20 lat temu przez dwa klany siedemdziesięciolatków Tuska i Kaczyńskiego, którzy nie wiadomo jakim prawem przyznali sobie prawo do decydowania o niemal wszystkich sprawach, które nas dotyczą.
Często, będąc w Sejmie, zastanawiam się co kieruje ludźmi, którzy wybierają na swoich reprezentantów, co tu dużo mówić, zwykle kanalie, złodziei, karierowiczy, którzy za kilka tysięcy złotych są w stanie zrobić wszystko. I wcale nie mam tu na myśli posła Gomoły bo takich ludzi… pic.twitter.com/FigPMyxLEn
Każde wybory są świetną okazją żeby choć odrobinę naprawić świat w którym żyjemy. Przynajmniej ja tak to widzę. I gorąco zachęcam Was byście chociaż spróbowali nieco szerzej otworzyć oczy i znaleźć ludzi wokół siebie, którzy są dobrzy. Są po prostu dobrymi ludźmi. Takich potrzebujemy reprezentantów. Nie tylko w Sejmie, ale też w naszych małych ojczyznach. Może Wam się wydawać, że Wasz głos nic nie znaczy, ale uwierzcie, że się Wam tylko wydaje.
Wasz głos jest najcenniejszy i trzy razy pomyślcie, nim podejmiecie decyzję, komu go powierzycie. Powierzacie mu bowiem nie tylko Wasz głos, ale przede wszystkim swoje marzenia, nadzieje i wiarę w lepszą przyszłość. A to najcenniejsza rzecz, którą możecie złożyć w czyjeś ręce.
Poseł Bronisław Foltyn krótko i na temat o sytuacji przedsiębiorców w programie Gość Dnia w telewizji TVT.
– Prawdę mówiąc sytuacja po wyborach nie uległa większej zmianie. Wręcz to co nam przygotowała wcześniejsza ekipa, czyli podniesienie np. składek zusowskich czy rozwiązań podatkowych… tutaj nic się nie zmieniło. Stawki zusowskie wzrosły, problemy, które były wcześniej pozostały.
Nowa koalicja rządząca obiecała, że od razu, od pierwszego dnia weźmie się do ciężkiej pracy. W ciągu 100 dni wprowadzi 100 projektów. I tam były również takie rozwiązania jak słynna kwota wolna od podatku 60 tysięcy. To by bardzo pomogło i zwykłym osobom pracującym i przedsiębiorcom. Miał być też dobrowolny ZUS. Tutaj ani widu, ani słychu. Nic się nie dzieje.
Kto liczył po wyborach, na zmiany ułatwiające przedsiębiorcom życie, ten z pewnością musi czuć rozczarowanie. Nasze projekty o kwocie wolnej w wys. 60000 zł i dobrowolnym ZUSie, wciąż tkwią w sejmowej zamrażarce pic.twitter.com/znuWO9apVf
— Bronisław Foltyn 🇵🇱 (@bronislawfoltyn) March 2, 2024
Chodzi o to, że nic [żadne ustawy] nie wychodzi z tych ministerstw. Także mamy totalny zastój. W Sejmie nic się nie dzieje. Nic się nie zmienia. Także wiadomości nie są dobre dla przedsiębiorców. Muszą sobie jakoś dawać radę. Zmian na razie nie będzie żadnych.
Cała rozmowa z posłem Bronisławem Foltynem na kanale Telewizji TVT na YouTube
Konferencja prasowa z udziałem wicemarszałka Sejmu Krzysztofa Bosaka i posła Bronisława Foltyna, 25 stycznia 2024 r.
Krzysztof Bosak: – Chcemy skrytykować rząd Donalda Tuska za bizancjum, które buduje. Za powołanie rekordowej liczby członków rządu. Żaden inny rząd w III Rzeczpospolitej nie zaczynał w tak szerokim składzie. Widać to już było podczas zaprzysiężenia, gdzie stanął cały szereg ministrów, mężczyzn kobiet. Część z nich to tzw. ministrowie bez teki, ludzie, którzy nie zarządzają żadnym konkretnym ministerstwem, czasem nie mają pod sobą żadnych departamentów, ale są członkami Rady Ministrów ze wszystkimi przywilejami. To jednak była tylko przygrywka, to był początek.
Okazuje się, że Platforma Obywatelska, która krytykowała rząd PiS-u za przesadny rozrost postanowiła już na starcie ten rząd Mateusza Morawieckiego, z którym PiS kończył władzę, przelicytować. Do tego momentu powołali już 107 ministrów i wiceministrów. A kiedy uzupełnią ostatnie stanowiska będzie ich 109. To więcej niż miał rząd Morawieckiego.
Co więcej, okazuje się – i mówią o tym beztrosko członkowie rządu w prywatnych rozmowach jak i w wywiadach medialnych – oni tam nie mają podzielonych kompetencji. Stan na 23 stycznia był taki, że aż w 6. ministerstwach nie było wiadomo kto za co odpowiada.
W tym tygodniu wiceminister spraw zagranicznych Władysław Teofil Bartoszewski udzielił wywiadu w którym przyznał, że właściwie to on nie wie za jakie departamenty odpowiada on i jego koledzy. Polityka zagraniczna najwyraźniej prowadzi się niejako sama. Nie ma w te sprawie po prostu wydanych zarządzeń. Warto przypomnieć, że takie zarządzenia w sprawie podziału kompetencji w kierownictwie ministerstwa minister ma obowiązek wydać. To obowiązek wynikający z ustawy o Radzie Ministrów.
Tymczasem aż 6. ministrów w rządzie Donalda Tuska, jeszcze kilka dni temu, po 2. miesiącach rządzenia nie stwierdziło kto za co odpowiada. To jest zupełnie niepoważne.
Te dwie rzeczy bardzo mocno krytykujemy. Raz, tak wielką liczbę ministrów i wiceministrów, że oni nie będą nawet mieli szansy rozmawiać z premierem, więc tak naprawdę będą figurantami. Dwa, że nie wiadomo kto tam za co odpowiada. Nie tak się rządzi państwem.
Rząd Donalda Tuska zaczyna w fatalnym stylu. Nie tylko bezprawnymi działaniami, ale także wewnętrznym chaosem i przerostem.
This website uses cookies so that we can provide you with the best user experience possible. Cookie information is stored in your browser and performs functions such as recognising you when you return to our website and helping our team to understand which sections of the website you find most interesting and useful.
Strictly Necessary Cookies
Strictly Necessary Cookie should be enabled at all times so that we can save your preferences for cookie settings.
If you disable this cookie, we will not be able to save your preferences. This means that every time you visit this website you will need to enable or disable cookies again.
Skomentuj