Tusk nic nie robi w obronie polskich rolników!

Poseł Witold Tumanowicz w Telewizji Republika, 17 lutego 2024 r.

– Donald Tusk chwalił się tym, że ma takie dobre kontakty w Unii Europejskiej. Mam nadzieję, że skoro tak, to załatwi sprawy rolników. A rolnicy protestują przecież w całej Europie, nie tylko w Polsce. To są konkretne postulaty, postulaty odejścia od Zielonego Ładu. Odejścia od tej szaleńczej dekarbonizacji i wprowadzenia embarga na wszystkie produkty rolno-spożywcze z Ukrainy, które nie spełniają wszystkich norm unijnych.

Kwestia umowy między Ukrainą a Unią Europejską, to jest temat naprawdę na dłuższą dyskusję. Tam zabezpieczone są interesy dużych agroholdingów, które mają kapitał zachodni, które są notowane na zachodnich giełdach. I mają z powodu tej umowy – która de facto dopuszcza po prostu na rynek europejski nieuczciwą konkurencję – ogromne, wielomilionowe zyski!

Jak w tym odnajduje się Donald Tusk? Czy przypadkiem nie działa w interesie tychże agroholdingów? Bo właściwie nie robi nic, żeby ograniczyć, żeby nałożyć to embargo.

Konfederacja napisała nawet specjalnie takie rozporządzenie! Jest tylko i wyłącznie do podpisu! Można złożyć podpis. Myśmy nawet je wydrukowali, przekazali na ręce wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza.

Szkoda, że PiS tego nie zrobił w czasie, kiedy miał taką możliwość, bo wprowadził tylko i wyłącznie embargo na część zbóż! Natomiast wszystkie produkty rolno-spożywcze: drób, olej, owoce miękkie, wiele innych, normalnie wpływały na polskie i unijne rynki.