Posłowie Konfederacji byli z rolnikami również kiedy ich gazowano, pałowano i zatrzymywano

Media sprzyjające obecnej władzy mogą sobie opowiadać alternatywną rzeczywistość co do wczorajszych protestów rolniczych. Ale posłowie Konfederacji byli na pokojowej manifestacji rolników i sami, na własne oczy widzieli nieuzasadnione ataki funkcjonariuszy policji podległej ministrowi Kierwińskiemu. Sami również byli ofiarami tych ataków. Jak stwierdził na konferencji prasowej Witold Tumanowicz “immunitet nie chroni przed gazem”.

Wszyscy obecni pod Sejmem posłowie Konfederacji nawąchali się gazu, ale dwóch z nich, szczególnie zostało poszkodowanych. Drugim posłem który ucierpiał był poseł Ryszard Wilk.

Posłowie Konfederacji interweniowali pod Sejmem wchodząc między policję a uczestników manifestacji. A jak wyglądały niektóre zatrzymania uczestników rolniczego protestu w Warszawie można zobaczyć na filmach które od wczoraj chodzą po mediach społecznościowych. Funkcjonariusze zawijający spokojnych manifestantów, rzucający ich na glebę, duszących kolanami leżące ofiary…

Krótkie podsumowania działań wobec rolników ze strony “uśmiechniętej Polski” padły z mównicy sejmowej. Poseł Witold Tumanowicz, były Prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, w swoim krótkim przemówieniu przypomniał, że zastosowane metody działania wobec rolników to dokładnie te same metody jakie stosowała policja za poprzednich rządów Platformy i PSL-u:
– Dyskutujemy nad informacją o działalności Trybunału Konstytucyjnego, ale nie da się tego omawiać bez analizy aktualnych wydarzeń. Miała być demokracja, praworządność i powaga Parlamentu. Jest zarządzanie uchwałami, pogłębianie chaosu prawnego i wrzucanie druków pisanych na kolanie tuż przed posiedzeniem. Dla walczących o byt swoich rodzin rolników macie gaz i pałki! Ale o tym jeszcze będziemy dyskutować w debacie nad odwołaniem ministra Kierwińskiego, który widać odebrał korepetycje z prowokacyjnych taktyk policyjnych od ministra Sienkiewicza z czasów pierwszych Marszów Niepodległości. (…)

Również Sławomir Mentzen w swoim wystąpieniu nawiązał do tego co policja i policyjni prowokatorzy wyczyniali za poprzednich rządów Tuska na Marszach Niepodległości:
– Przypomina mi to najgorsze czasy poprzednich rządów Platformy Obywatelskiej, kiedy policyjni prowokatorzy rozbijali Marsz Niepodległości. Bili niewinnych ludzi. Jeżeli tak ma wyglądać praworządność, tak ma wyglądać uśmiechnięta Polska, jak wy tak zaczynacie to nie chcę wiedzieć co tu się będzie działo za kilka lat.
Mam dosyć uśmiechniętej Polski! Wolę już żeby parlamentarzyści płakali nad Konstytucją, niż od gazu pieprzowego psikniętego im prosto w oczy!

Na interwencjach pod Sejmem oraz wystąpieniach posłów Konfederacji w Sejmie się nie skończyło. Posłowie Konfederacji interweniowali również ws. osób zatrzymanych w miejscach do których te osoby zostały zawiezione. Niektóre z tych osób po poselskiej interwencji zostały zwolnione.