Konferencja prasowa posłów Witolda Tumanowicza i Grzegorza Płaczka, 21 marca 2024 r.
Witold Tumanowicz:
– Tusk ponownie oszukał Polaków. To nie jest żadna nowość, bo, jak widać, w tej rywalizacji z poprzednim premierem się bardzo mocno ściga. Po 100 dniach rządów realizacji 100 konkretów, o których mówił w kampanii, właściwie jest niewiele. Nawet matury by nie zdał. Matura, jak wiemy, 30% wymaga, aby zdać. W tym zakresie tych konkretów nie ma nawet 30%.
Symbolem tego stało się wczorajsze głosowanie. Głosowanie nad jednym z ważniejszych konkretów. Tym konkretem była kwota 60 tysięcy kwoty wolnej od podatku. I tutaj koalicja rządząca zagłosowała przeciw skierowaniu do prac komisji w taki sposób, aby za miesiąc można było procedować dalej na sali plenarnej ten projekt. Myśmy chcieli dać koło ratunkowe, aby przyspieszyć realizację tych konkretów. Natomiast, jak widać, Koalicja Obywatelska z premierem Tuskiem na czele po prostu okłamuje po raz kolejny Polaków. Tak naprawdę nie miała zamiaru realizować tego postulatu. Jak widać, nie ma nadal tego zamiaru. (…)
Grzegorz Płaczek:
– To niesamowite, ponieważ my tego nie ustalaliśmy, natomiast chciałem dzisiejszy przekaz rozpocząć od tego samego zdania od którego rozpoczął pan poseł Tumanowicz, czyli: Pan Donald Tusk oszukał Polaków. (…)
Pamiętam, kiedy trwała kampania wyborcza i pan Szymon Hołownia i pan premier Donald Tusk jeździli po Polsce i rzeczywiście składali obietnice. Te obietnice miały być tak konkretne, że powstała lista 100 konkretów na pierwsze 100 dni. (…)
Wytłumaczę łopatologicznie w jaki sposób Polacy jesteście oszukiwani. (…) Niech to dotrze również do tych, którzy zagłosowali na tych, którzy teraz rządzą.
Jest projekt ustawy, który jeżeli wszedłby w życie to po prostu by ulżył nam wszystkim. Również i Wam. Autorami tego projektu jest Konfederacja. Ten projekt jest niczym innym jak ukłonem w stronę pana Donalda Tuska, pomagamy rządzącym i chcemy, żeby rzeczywiście ustawa, która pozwoli ulżyć finansowo Polakom, weszła w życie.
Ponieważ zbliżają się wybory to pan Szymon Hołownia stanął w dosyć niezręcznej sytuacji, bo to jest jeden z kluczowych konkretów. W związku z tym dopuścił do tego, żebyśmy zaczęli debatować na sali plenarnej o tym projekcie. Ale jednocześnie doskonale wiemy, że ten projekt za chwilę trafi do komisji finansów. I tutaj jest pies pogrzebany. Dlatego, że komisja finansów może zwyczajnie nie debatować nad tym projektem.
Jako Konfederacja, idąc dalej i chcąc pomóc panu Donaldowi Tuskowi zrealizować ten jeden z konkretów, złożyliśmy wniosek, który wczoraj był głosowany, aby komisja miała nie dłużej niż miesiąc, żeby zaopiniować ten projekt ustawy. I wczoraj doszło do symbolicznej klęski obecnego rządu, dlatego, że rządzący postanowili, że nie chcą sobie wdrażać limitu. (…)