„To co nie przeszłoby za rządów PiS może przejść za rządów PO”

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak.

Warto odnotować, że prezydent Andrzej Duda w swoim wystąpieniu zaatakował premiera za zapowiedzi w sprawie azylu, nie znając najwyraźniej szczegółów. Zaś premier premier Donald Tusk w swoim wystąpieniu odpowiadając prezydentowi doprecyzował swoje zapowiedzi, mówiąc o tym, że nie ma mowy o „zawieszeniu azylu” (co pierwotnie wybrzmiało w mediach i co także krytykowałem w niedzielę u Bogdana Rymanowskiego, ale o zawieszeniu przyjmowania wniosków azylowych od imigrantów nielegalnie przekraczających granicę. I to jest bardzo słuszny pomysł, który powinien zostać pilnie przegłosowany przez Sejm.

Na marginesie premier sformułował trafną uwagę, że prawo międzynarodowe jest w tej kwestii anachroniczne i że Polska w tej kwestii może wytyczyć nowe trendy. To fakt.

To co nie przeszłoby za rządów PiS może przejść za rządów PO.

W tle wielkich negatywnych emocji mamy więc w niektórych kwestiach całkiem rozsądną kontynuację. Podobnie zresztą w kwestii CPK, gdzie — po okresie wahania i wbrew mgle propagandy rozpylonej przez rząd w mediach — w projekcie lotniska podobno nie zmienił się żaden element i ma iść do zbudowania w wersji wypracowanej przez rząd PiS.