Paweł Usiądek, członek Rady Liderów Konfederacji
Coraz więcej imigrantów z Azji. „Zastępują Ukraińców”.
Według danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, w okresie od stycznia do kwietnia 2025 roku Polski rząd wpuścił do Polski ponad 103 tys. imigrantów zarobkowych, którzy nie byli obywatelami Ukrainy. Oznacza to wzrost o ponad 20% w porównaniu do tego samego okresu w 2024 roku.
Najwięcej imigrantów spoza Europy trafiło do nas z tych krajów:
Kolumbia – 15,4 tys.
Filipiny – 12,5 tys.
Indie – 10,6 tys.
Nepalu – 7,6 tys.
Uzbekistan – 7,2 tys.
Indonezja – 6,1 tys.
Zimbabwe – 4,2 tys.
Bangladesz – 3,9 tys.
Kazachstan – 3,8 tys.
Turkmenistan – 3,5 tys.
Szturm na polski rynek pracy. 4 miesiące i ponad 100 tys. zezwoleń!
— Paweł Usiądek (@PUsiadek) July 7, 2025
Coraz więcej imigrantów z Azji. „Zastępują Ukraińców”. Według danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, w okresie od stycznia do kwietnia 2025 roku Polski rząd wpuścił do Polski ponad 103 tys.… pic.twitter.com/6BES04S3W6
Największy przyrost dotyczy obywateli Azji, m.in. z Indii, Nepalu, Uzbekistanu i Filipin, którzy coraz częściej przyjeżdżają do naszego kraju, obniżając standardy zatrudnienia w branżach takich jak sektor magazynowy, przetwórstwo i budownictwo. Coraz więcej firm rekrutacyjnych i agencji pracy tymczasowej sprowadza pracowników z Azji i Afryki, co zmienia strukturę migracji zarobkowej w Polsce, która dotychczas była zdominowana przez obywateli Ukrainy.
W Polsce rośnie także liczba imigrantów z Kolumbii. W pierwszych czterech miesiącach do naszego kraju wjechało 15,4 tys. obywateli tego kraju. To właśnie z Kolumbii pochodził podejrzany o zabójstwo imigrant, który wczoraj w nocy miał zamordować Polaka w 5-tysiecznym miasteczku Nowe w Kujawsko-Pomorskim.
To kontynuacja polityki znanej za czasów Mateusza Morawieckiego. To właśnie wtedy zaczęła w Polsce rosnąć liczba imigrantów za całego świata. Musimy to powstrzymać i przywrócić porządek w naszym kraju, zanim Warszawa stanie się kalką z miast takich jak Marsylia czy Malmö!