Marek Szewczyk:
– Konfederacja miała rację! Miała rację w czasie pandemii, że działania rządu są chaotyczne, nieprzemyślane, w żaden sposób nieskalkulowane, a jedynie są niesione emocją. Emocją, paranoją w jaką popadł polski rząd i jaką emanował na polskie społeczeństwo. To emocjonalne podejście skutkowało liczbą ponad 200 tys. nadmiarowych zgonów. Do tego doprowadziła chaotyczna polityka rządu PiS-u.
– Dzisiaj opozycja – Platforma, Lewica, PSL – mówią, że to były zaniedbania rządu. Ale kto im dal takie możliwości? To Platforma, to PSL, to Lewica poparły ustawy, które dawały możliwości Mateuszowi Morawieckiemu do takich a nie innych działań. To oni dali Niedzielskiemu, Szumowskiemu, Morawieckiemu możliwość do tego, żeby działać w taki sposób, żeby wydawali pieniądze bez żadnej kontroli. I mamy tego efekty.
– Dodatki covidowe – 9 mld zł. I ani prezes Narodowego Funduszu Zdrowia, ani minister zdrowia nie skontrolowali w jaki sposób one były wydawane. To rodziło wielkie patologie. Okazuje się, że więcej płaciliśmy za gotowość do leczenia niż za samo leczenie.
Raport NIK-u jest druzgocący dla polskiego rządu. (…)
– Dlatego Konfederacja w przyszłej kadencji Sejmu postawi przed Trybunałem Stanu Morawieckiego, Sasina, który jest również za to odpowiedzialny i rozliczymy nieudolne rządy PiS-u i Suwerennej Polski. (…)
Grzegorz Płaczek:
– Czas przypomnieć 2020 rok marzec, kiedy to powstała ustawa covidowa, która dała początek wszystkim lockdownom. Czas przypomnieć, że środowiska wolnościowe, a w tym przypadku posłowie Konfederacji zawsze mówili NIE lockdownom. To Konfederacja blokowała tzw. ustawę segregacyjną Hoca, ustawę segregacyjną ministra Niedzielskiego. To jest ta ustawa, która miała wprowadzić 20-dniową kwarantannę albo kary do Sanepidu sięgające 30 tys. zł.
To wreszcie posłowie Konfederacji blokowali starania wprowadzenia ustawy o bezkarności urzędników. Przypomnimy, patologiczne założenia rządu, aby znieść odpowiedzialność dla tych, którzy pozorem walki z COVIDem, mogli łamać prawo.
– To co Najwyższa Izba Kontroli opublikowała w swoim najnowszym raporcie to jest tylko czubek góry lodowej.
Jak to możliwe, że w Polsce powstały 33 tymczasowe szpitale podczas gdy w 11 europejskich krajach takie szpitale nie powstawały?
Jak to możliwe, że średnio w kraju europejskim, jeżeli już takie szpitale powstawały to była to liczba 2? A w Polsce aż 33 szpitale.
Jak to możliwe, że z polskiego budżetu wydano 7 miliardów złotych na to, żeby szpitale funkcjonowały, gdzie niektóre szpitale w ogóle nie przyjmowały żadnych pacjentów? (…)
Jak to możliwe, że raport NIK-u wskazuje na to, że decyzje o tworzeniu szpitali tymczasowych były podejmowane bez analizy? Pomimo tego, że minister zdrowia wiedział, że standardowych szpitalach były zapewnione respiratory, były zapewnione łóżka i personel medyczny. (…)