Podwyżki cen prądu? Rząd wstrzymuje mrożenie cen energii!

Paweł Usiądek, członek Rady Liderów Konfederacji

Minister Miłosz Motyki poinformował, że rząd rezygnuje z mrożenia cen energii w 2026 roku. To będą niepewne miesiące dla wielu polskich rodzin, które mogą spodziewać się wyższych rachunków za energię elektryczną.

Polski rynek energetyczny został rozwalony przez wiele lat absurdalnej polityki klimatycznej. Zainwestowaliśmy olbrzymie pieniądze w OZE, będące droższe w obsłudze niż energia z węgla. Jednocześnie rząd Morawieckiego i Tuska zamyka kolejne kopalnie węgla oraz elektrownie węglowe, deregulując polski system energetyczny. Zamiast tego mamy mieć wiatraki na morzu, które są drogie w eksploatacji i uzależnione od warunków atmosferycznych. Cały czas w Polsce to energia z węgla jest najtańsza, a węglowe europodatki od niej są wysokie.

Do wszystkiego dochodzą olbrzymie inwestycje w przydomowe OZE, które nie szły w parze z rozwojem infrastruktury przesyłowej. Stąd między innymi wyższe opłaty dodatkowe związane z utrzymaniem sieci. Każde gospodarstwo płaci także opłatę OZE, która ma iść bezpośrednio na zakup fotowoltaiki czy wiatraków.

Obecnie na cenę prądu oprócz rzeczywistej ceny energii (taryfy) składają się mikropodatki w postaci:
– Opłata przesyłowa,
– Opłata abonamentowa,
– Opłata jakościowa,
– Opłata OZE,
– Opłata przejściowa,
– Opłata kogeneracyjna,
– Opłata mocowa.

Dziś, gdy Polacy żyją w tej nowej rzeczywistości pełnej niepewnych cen prądu i mnogości opłat, rząd wbija niejako nóż w plecy polskim rodzinom. Wycofanie się z mrożenia cen po tym wszystkim, co w ostatnich latach zrobił rząd z sektorem energetycznym, jest po prostu niegodziwe!