Plany PO-PiS na obronność? Wydać kasę i wziąć kredyt

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak

Zarówno propozycja prezydenta Andrzeja Dudy (4% PKB na obronność), jak i propozycje premiera Donalda Tuska (zaciągnie eurodługów na przemysł zbrojeniowy) kręcą się wokół pieniędzy, a nie wokół konkretnych zdolności obronnych.

Tymczasem w Polsce wcale nie mamy niskich wydatków na obronność. Główne wyzwanie stojące przed Polską to wzmocnienie i przyspieszenie konwersji wydatków na konkretne zdolności. I o tym jak to zrobić, jak tę konwersję przyspieszyć, nie było ani słowa.

Nie padła także żadna konkretna deklaracja w zakresie polskiego przemysłu obronnego, polskiego przemysłu kosmicznego oraz polskich służb specjalnych.

Na pochwałę zasługuje zapowiedź realizacji formułowanego przez nas od ponad dekady postulatu — powszechnego przeszkolenia obronnego obywateli. Oraz naszego postulatu od roku wstrzymywanego w komisji — wypowiedzenia Konwencji Ottawskiej, zakazującej używania min.