Niemcy przekazują Tuskowi imigrantów, a ten legalizuje ich pobyt!

Paweł Usiądek, członek Rady Liderów Konfederacji

Skandal na wielką skalę. Zachodnia granica Polski staje się tylnym wejściem dla nielegalnych migrantów. Niemieckie służby regularnie przywożą cudzoziemców na granicę z Polską – czasem busami, czasem radiowozami. Potem polskie służby legalizują ich pobyt w Polsce.

Musimy wzmocnić szczelność granicy zachodniej, nie wpuszczać nielegalnych imigrantów, a także wyłapać i odesłać do Niemiec tych, których nam podrzucono. Dość bycia podnóżkiem Berlina!

Z relacji mediów wynika, że niektórzy z cudzoziemców pojawiają się w Polsce bez dokumentów. To oznacza brak weryfikacji i kontroli tego, kim są i skąd naprawdę pochodzą. Wielu z tych ludzi celowo niszczy swoje paszporty, dowody, wizę – wszystko, co pozwoliłoby ich zidentyfikować. Co robią wtedy polskie służby? Wydają im złoty bilet. „Postanowienie o zastosowaniu środków”, po czym wypuszczają ich na ulice polskich miast.

Nie ma żadnych środków bezpieczeństwa, żadnej izolacji, żadnego sprawdzania przeszłości. Jedyne, czego się od nich wymaga, to meldowanie się raz w tygodniu w placówce Straży Granicznej. Poza tym – dostają listę instytucji, w której mogą otrzymać pomoc materialną. Pomoc, wsparcie, zakwaterowanie. Cała Polska otworem. Imigranci kierowani są do różnych miejsc w całym kraju. Jednym z nich jest skierniewicki dom dziecka, gdzie ostatnio ulokowano imigrantów.

Niemcy, które kilka lat temu zapraszały migrantów z całego świata, dziś przerzucają ich do Polski. Co robi Tusk? Powtarza bzdury o rzekomym nieimplementowaniu Paktu migracyjnego. W rzeczywistości sytuacja jest bardzo poważna, a służby nawet nie wiedzą, ilu nielegalnych imigrantów trafia do Polski z Niemiec. Oficjalnie jest to kilkanaście tysięcy. A w rzeczywistości? Nie wiadomo. Do tego ta legalizacja ich pobytu na podstawie dozoru Straży Granicznej jest absurdalna i tworzy niebezpieczny precedens.

Dlaczego państwo, które powinno strzec swoich granic, zamienia się w punkt tranzytowy i logistyczny dla polityki migracyjnej Berlina? Gdzie są decyzje rządu? Gdzie reakcja MSWiA? Dlaczego Straż Graniczna działa jak agencja relokacyjna, a nie służba odpowiedzialna za bezpieczeństwo kraju? To wszystko nie są przypadki a świadoma polityka rządu Tuska!

Musimy wzmocnić szczelność granicy zachodniej, nie wpuszczać nielegalnych imigrantów, a także wyłapać i odesłać do Niemiec tych, których nam podrzucono. Dość bycia podnóżkiem Berlina!