Komisja Europejska wniosła do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o kary finansowe dla Polski za niewykonanie postanowienia wiceprezes unijnego trybunału o natychmiastowym zamrożeniu działania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Bruksela wszczyna także postępowanie w związku z niewykonaniem przez polskie władze wyroku TSUE z 15 lipca. Głos w tej sprawie zabrali przedstawiciele Konfederacji, którzy przestrzegali polski rząd przed takim scenariuszem.
Witold Stoch z biura prawnego Konfederacji powiedział: „Nie zgadzamy się na pozatraktatowe rozszerzanie kompetencji KE i TSUE w sprawie sądownictwa, ale powodem, dla którego mają być na Polskę nałożone kary ponad 100 000 € dziennie jest także zgoda Mateusza Morawieckiego na mechanizm praworządności, przed czym ostrzegaliśmy!”
Według konfederatów, takich scenariusz był do przewidzenia, gdyż rok temu rząd PiS wyraził zgodę na powiązanie funduszy unijnych z praworządnością, godząc się na wprowadzenie unijnych podatków oraz uwspólnotowienie unijnego zadłużenia: „Konfederacja ostrzegała, że UE nas oszuka i za te ogromne pożyczki będzie wymuszać na nas posłuszeństwo, że będzie nadużywać mechanizmu, na który Polska się zgodziła. Mówiliśmy o tym od samego początku. A premier Morawiecki rok temu mówił, że to był jego sukces.” – powiedział Witold Tumanowicz z Rady Liderów Konfederacji.
Konfederacja wzywa do debaty na temat przyszłości Polski w UE:
Politycy Konfederacji od dawna powtarzają także, że czas najwyższy przeprowadzić rzetelną debatę publiczną na temat przyszłości Polski w Unii Europejskiej. Ich zdaniem należy przedyskutować wszystkie scenariusze, również z możliwością opuszczenia szeregów unijnych.
„To co się dzieje obecnie na linii Flaga Polski-Flaga Unii Europejskiej, to skutek tego co się zdarzyło w przeszłości, a wszystko to było do przewidzenia. Ten dyktat UE, szantaże i nowe pomysły, by ograniczać suwerenność Polski są skutkiem błędu jakim było podpisanie Traktatu Lizbońskiego.” – mówił mecenas Jacek Wilk – „Trzeba przeprowadzić odważną dyskusję i rozważyć wszystkie możliwe scenariusze nawet opcję opuszczenia UE. Tę dyskusję trzeba rozpocząć! Zawsze mówiliśmy, że albo w UE dojdzie do zmian, albo się ona rozpadnie. Konstytucja nie może być stawiana niżej niż prawo UE.”