Nigdy więcej lockdownu w edukacji!

Politycy Konfederacji apelują, by lockdown polskiego szkolnictwa nigdy więcej nie powrócił. Ich zdaniem nauka zdalna nie zdała egzaminu i nie przypomina prawdziwej nauki stacjonarnej. Wskazują również na wiele zatrważających danych na temat samopoczucia psychicznego dzieci i młodzieży, kwestii zdrowotnych czy wykluczenia cyfrowego – Jeśli jeszcze raz do tego doprowadzimy, to wbijemy ostatni gwóźdź do trumny polskiego szkolnictwa.

Przewodniczą Koła Poselskiego Konfederacja, Jakub Kulesza: Ostatni rok nauczania był gwoździem do trumny polskiego szkolnictwa, które i tak nie stało na najwyższym poziomie. Zamknięcie uczniów w domach spowodowało i spotęgowało wiele bardzo poważnych problemów. – Kulesza wskazał, że epidemią, która nastąpi po epidemii koronawirusa wśród dzieci, będzie epidemia depresji. – Co potwierdza pani psychiatra Małgorzata Wyrębska-Rozpara ze szczecińskiego szpitala “Zdroje”, na oddziałach psychiatrii dziecięcej ją już nadstany, a obok problemów natury psychologicznej pojawia się coraz więcej dzieci z nadwagą oraz zaburzeniami odżywiania.

To czego dzisiaj życzymy dzieciom i młodzieży w Dzień Dziecka, to jest nigdy więcej lockdownu w edukacji! – dodał poseł.

W roku 2020 wzrósł wskaźnik prób samobójczych wśród małoletnich o 30%. Prawie 1/3 dzieci więcej próbowała popełnić samobójstwo. To jest ogromny problem, który może narastać, jeśli po raz kolejny edukacja zostanie tak potraktowana jak w ostatnim roku. – powiedział poseł Michał Urbaniak.

Objawy depresji wśród nastolatków według badań przeprowadzonych przez studentów z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej, mówią, że 44% nastolatków ma objawy depresji (…) Te dane są zatrważające!

Według badań na temat zamknięcia szkół, uczniowie mieli przyswoić 20-30% mniej materiału przy nauce zdalnej, niż wcześniej przy nauce stacjonarnej. Zdaniem Institut for Fiscal Studies redukcja czasu nauki w związku z wprowadzeniem zdalnej nauki wyniosła odpowiednio 25% dla dzieci uczęszczających do szkół podstawowych oraz 30% dla uczniów szkół średnich.

Mecenas Marek Szewczyk zauważył, że według National Foundation for Educational Research w chwili wdrażania nauki zdalnej aż 81% dzieci miało ograniczenia technologiczne lub przestrzeni do nauki. – Nauka zdalna uderzyła oczywiście najbardziej w rodziny wielodzietne. Trudno było rodzicom wygospodarować tyle pomieszczeń, aby każde z dzieci mogło swobodnie uczyć się zdalnie. To samo z wykluczeniem technologicznym. Trudno o to, żeby każde z dzieci miało laptopa lub komputer z dostępem do Internetu. (…) Efektem tego będzie kolejne rozwarstwienie społeczne. – Szacunki sugerują, że różnice w osiągnięciach dzieci i młodzieży z domów bogatych i biednych wzrosną średnio o 36%.

Dyrektor biura prasowego Konfederacji, Tomasz Grabarczyk: Nowy Wał PiS w żaden sposób nie odpowiada na potrzebę reformy systemu edukacji w naszym kraju. Nie mamy tam żadnych rozwiązań, które w rzeczywistości zmieniałby już i tak pogrążoną w głębokim kryzysie polską edukację.

Nie pozwólmy na to, by jakakolwiek medialna, polityczna propaganda na temat czwartej, piątej czy szóstej fali wirusa, spowodowała, że szkoły zostaną znowu zamknięte. Ta nauka zdalna to nie była żadna nauka, to była prowizorka. To mniej więcej można porównać do teleporad, których udzielali lekarze. Ona nie pozwala na skupienie się dzieci i młodzieży na nauce. Ona nie pozwala na aktywne uczestnictwo w lekcji. Ona także nie pozwala na to, by dzieci czy młodzież spędzały razem ten czas, by spędzali go razem z rówieśnikami, związywali przyjaźnie czy dbali o zdrowie fizyczne.

Podsumowując kwestię lockdownu szkolnictwa, Grabarczyk powiedział: Jeśli jeszcze raz do tego doprowadzimy, to wbijemy ostatni gwóźdź do trumny polskiego szkolnictwa. To może skończyć się dla Polski tragicznie, bo będziemy mieli niewykształcenie Polaków, ludzi, którzy nie mają żadnych umiejętności funkcjonowania w społeczeństwie.

CAŁOŚĆ KONFERENCJI