Poseł Witold Tumanowicz w PolskieRadio24.pl.
– Wszystko na to wskazuje, że [w Brukseli] układ będzie rządził ten sam, co do tej pory. Co więcej, Donald Tusk już słychać, że będzie popierał Urszulę von der Leyen na kolejną kadencję. (…) Urszulę von der Leyen popierał także PiS w zeszłej kadencji, a cała ta polityka, ta katastrofalna polityka klimatyczna: ten Europejski Zielony Ład, kamienie milowe, które nam tutaj przy okazji KPO dorzucono, dyrektywy budynkowe, kwestia paktu migracyjnego – wszystkie te polityki to są właśnie polityki Urszuli von der Leyen, dlatego tym bardziej my jako Konfederacja tego nie popieramy. (…)
Wyniki wyborów w ogóle w całej Europie, ale także w Polsce, bo przecież 12% dla Konfederacji, to jest żółta kartka dla całej klasy politycznej tych unijnych biurokratów, którzy właśnie prowadzą tego typu politykę, nie zważając na opinię obywateli, Europejczyków. Przejechali się tak, na siłę forsując traktat konstytucyjny, który potem przekształcili w traktat lizboński. Najpierw były referenda – część przegranych. Potem dopychali kolanem. Irlandczycy raz zagłosowali na NIE. Potem musieli ponowić referendum. Cała ta polityka prowadzona jest przez europejskie elity, po prostu dociskając kolanem! Polacy, jak i Europejczycy, po prostu tego nie chcą.
O nielegalnej imigracji
– Coś się zmienia, niestety na gorsze, w całej Europie, i my w Polsce możemy naprawdę patrzeć na Zachód, żeby po prostu nie popełnić tego samego błędu! No to nie jest jakaś mrzonka, to nie jest ksenofobia, to jest po prostu dbanie o bezpieczeństwo Polaków.
Problem polega na tym, że ten humanitaryzm, którym się niektórzy kierują politycy, a szczególnie z lewej strony sceny politycznej, to jest taki fałszywy humanitaryzm. Bo jeśli my będziemy pokazywać, że tą granicę można sforsować, i to bez problemu, to zachęci tylko i wyłącznie kolejne osoby do tego, aby ją pokonywać. I prawda jest taka, że summa summarum będziemy mieli do czynienia po prostu z dużo większą liczbą ofiar tego całego procederu! Procederu przecież pisanego przez Łukaszenkę i przez Putina, czyli wojny hybrydowej, podrzucania nam tutaj migrantów – przecież nie uchodźców! To nie są uchodźcy, to nie są ludzie, którzy przybywają tutaj z krajów ogarniętych wojną, tylko są to po prostu migranci ekonomiczni.