Konferencja prasowa Konfederacji z udziałem posłów Michała Wawera i Grzegorza Płaczka.
Michał Wawer:
– Donald Tusk rozdaje ministerstwa jak cukierki. W czasie kampanii wyborczej wielokrotnie słyszeliśmy, że rząd trzeba odchudzić. Że administracja publiczna musi być tańsza, sprawniejsza. Natychmiast, w pierwszych dniach rządów nowej większości, ta obietnica, podobnie jak wiele innych została wysłana na śmietnik historii. Rząd Donalda Tuska jest najliczniejszym, w momencie powołania, rządem w historii III RP. Składa się z 26. ministrów.
– Z tych 26. ministrów naprawdę nie wszyscy są Polsce potrzebni do funkcjonowania. Nie wszyscy są Polsce potrzebni, żeby była sprawnie zarządzana administracja tej struktury państwowej. Naprawdę trudno sobie wymyślić powód, że do dobrego, sprawnego funkcjonowania państwa polskiego miało by być nam niezbędne ministerstwo ds. równości, albo ministerstwo ds. społeczeństwa obywatelskiego. (…)
– Donald Tusk ma w tej chwili do opanowania koalicję składającą się z 4, bardzo niekompatybilnych partii. Można się naprawdę spodziewać, że średnio raz na 2 tygodnie będzie zdarzał się jakiś kryzys polityczny, którego zalatanie dla premiera będzie oznaczało konieczność stworzenia kolejnego ministerstwa, kolejnego pełnomocnika rządowego do zajmowania się sprawami tego czy owego. (…)