„Lewica chciała nas ograć, ale potknęła się o własne nogi”

Poseł Karina Bosak.

Lewica chciała nas ograć, ale właśnie potknęła się o własne nogi. Chodzi o budzący złość na lewicy projekt mojego autorstwa, dotyczący przedłużenia urlopu macierzyńskiego dla matek wcześniaków. Jego pierwsze czytanie miało miejsce już dwa miesiące temu (!), ale z pracami w komisji musiał on „czekać” na projekt rządowy, który Lewica dopiero pisała. Lewica nie chciała dopuścic by wyszło na jaw, że w jakiejś sprawie sformułowaliśmy rozwiązanie szybciej niż oni. Gdy wreszcie przysłali swój projekt to po dzisiejszym pierwszym czytaniu oba miały trafić wspólnie do komisji kodyfikacyjnej i być rozpatrywane łącznie!

Dziś okazało się jednak, że projekt Konfederacji ma zostać nadal „zamrożony”, a jutro na komisji planowano rozpatrywać tylko jeden – ten rządowy!

Dzięki refleksowi posła Witolda Tumanowicza i jego wnioskowi o niezwłoczne przejście do drugiego czytania, to haniebne i niegodne zdrowej kultury parlamentarnej zagranie stało się niemożliwe!

Lewico! Wam nie zależy na dobru dzieci! Zatrzymaliście mój projekt na dwa miesiące, bo nie mogliście się wyrobić ze swoim.

Pani Minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, jak Pani nie wstyd! Wstrzymywaliście mój projekt pod fałszywym pretekstem. Dziś jest jasne, że chcieliście oszukać i mnie, i rodziców wcześniaków!