Polityka PiS, pełna naiwności i uległości w relacjach z Ukrainą, ponosi całkowitą klęskę. Ukraina pozywa Polskę za to, że nie chcemy zgodzić, by kolejny raz zalali nasz rynek swoim złej jakości zbożem, a do tego chcą wprowadzić restrykcje na polskie warzywa i owoce. Czy tak się okazuje wdzięczność za ogromną pomoc militarną i socjalną?!
Potwierdził to wiceminister rolnictwa Ukrainy, Taras Kaczka, który podkreślił: “Ukraina pozywa Polskę, Węgry i Słowację w ramach Światowej Organizacji Handlu (WTO) za zakaz importu zboża.” Zapowiedziano też uderzenie w polski eksport warzyw i owoców, a całą akcję określono jako odwet.
Oto efekty prowadzenia polityki na kolanach przez rząd PiS – dajemy wszystko, nie oczekujemy niczego, poza klepaniem po plecach. Jeżeli Ukraina chce wprowadzić zakaz wwozu polskich owoców i warzyw, to należy ją zapytać, co myśli o polskim zakazie wywozu broni i amunicji na Ukrainę…
Gdy jako Konfederacja od początku mówiliśmy, że najważniejszy jest interes Polski i o niego należy przede wszystkim dbać, to byliśmy atakowani przez wszystkie partie i główne media. Teraz kolejni politycy i dziennikarze przyznają nam rację