Jakub Kalus: Historia pani Aldony to dowód na bezduszność systemu. Przez 19 lat księgowa prowadząca własną spółkę uczciwie płaciła składki emerytalne od 8 tys. zł miesięcznie. Na koncie w ZUS zgromadziła 350 tys. zł.
🔴 I co? ZUS zabrał całość, bo uznał, że jako właściciel większości udziałów nie powinna być traktowana jako pracownik. A przepisy „Polskiego Ładu” (PiS, 2022) mówią jasno: składki uznane za nienależne po 5 latach przepadają. Nie ma zwrotu. Nie ma korekty. Nie ma emerytury.
🔴 Efekt? Państwo jednym paragrafem legalnie pozbawia obywatela dorobku życia. Prawnicy biją na alarm – to pogwałcenie zasady ochrony praw nabytych i fundamentu zaufania do instytucji. Ale ZUS rozkłada ręce: „takie mamy prawo”.
👉 Ta sprawa pokazuje, że obywatel w starciu z machiną państwa jest z góry przegrany. A decyzje polityków – jak Polski Ład Morawieckiego – będą uderzać w ludzi jeszcze długo po tym, jak autorzy reform znikną ze sceny.
STOP GRABIENIU POLAKÓW POD PRAWNYM PRETEKSTEM!
DOŚĆ PAŃSTWA, KTÓRE OKRADA WŁASNYCH OBYWATELI!