Dosyć tego! Będzie protest transportowców na granicy polsko-ukraińskiej

Rafał Mekler

W związku z napływem przewoźników z Ukrainy, którzy dumpingowo eliminują polskich przewoźników z przewozów bilateralnych (PL-UE) a także wewnątrzunijnych, w związku z wielodniowym przetrzymywaniem polskich ciężarówek po stronie UA, uwięzionych w systemie Echerga, zgłosiłem dziś na drodze wiodącej do przejścia w Dorohusku protest. Rozpoczęcie planowane jest na 12 maja 2025 r., spodziewamy się że sprawa oprze się o sąd.

Po wielu spotkaniach z unijczykami którym oddano decyzyjność w sprawach transportu na kierunku ukraińskim postanowiliśmy z kolegami wziąć sprawy we własne ręce. Kiedy przedstawiciele Unii Europejskiej śmieli się z nas, tłumacząc “że niektóre branże padają i to normalne w gospodarce”, albo że “na Ukrainie jest wojna” (absurdalny argument bowiem wyłączeniem z zezwoleń objęta jest także Mołdawia- nie ma tam wojny) i że “jesteśmy ofiarami własnego sukcesu”, obiecałem sobie że żaden brukselski technokrata nie będzie nam ukraińskimi rękami niszczyć polskich firm.

W sytuacji obecnej dekoniunktury obrona naszej gospodarki jako mechanizmu utrzymania polskich firm jest kluczowa. Dlatego wracamy na granicę bronić naszych miejsc pracy i rodzin.

W tym miejscu pragnę także podziękować zespołowi prawnemu Stowarzyszenia Marsz Niepodległości z Bartoszem Malewskim na czele którzy zapewniają nam wsparcie merytoryczne i prawne. Dobrze mieć za sobą ludzi którzy pojmują czym jest suwerenność i jakie ma znaczenie własna silna gospodarka.

🟢 Wspieraj Sławomira Mentzena.
Trasa Mentzen2025. Informacje o spotkaniach: Fb/SławomirMentzen i Menzten2025.pl.