Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak w Super Expressie w programie “Wieczorny Express”
– Hasło „Po pierwsze Polska. Po pierwsze Polacy” to hasło Ruchu Narodowego z naszej ostatniej konwencji, kongresu partyjnego. To miło, że sięgacie po nasze hasła. Szkoda, że dopiero, jak nie rządzicie. Polityka PiS niestety nie była “Po pierwsze Polacy”.
Natomiast jeżeli chodzi o naszego kandydata, ja myślę, że potrzebujemy w Polsce politycznej zmiany. Bardzo długo żyjemy w cieniu sporu dwóch partii, które w praktyce rządzenia nie różnią się tak bardzo od siebie. W hasłach różnią się dość mocno, spolaryzowały społeczeństwo. Potrzebujemy kogoś, kto też charakterologicznie będzie do instytucji, do urzędu prezydenta dopasowany. Główna władza prezydenta to dostęp do informacji, możliwość rozmawiania ze społeczeństwem. Mówienia mu prawdy. W tej kampanii Sławomir Mentzen pokazał, że jest w to zaangażowany.
Jako jedyny kandydat i pierwszy w ogóle w III RP odwiedził w tej kampanii wszystkie powiaty. Zorganizował prawie 400 spotkań. Jest to ogromne osiągnięcie, pokazujące wielką pracę, wielkie serce, wielkie zaangażowanie.
Wicemarszałek Sejmu @krzysztofbosak w @se_pl: Hasło "Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy" 🇵🇱 to hasło Ruchu Narodowego z naszej ostatniej konwencji – to miło, że PiS sięga po nasze hasła – szkoda dopiero jak przestaje rządzić! pic.twitter.com/HcHPZPnng1
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) May 16, 2025
Uważam, że jest człowiekiem uczciwym. Uważam, że jest człowiekiem, który po prostu zasługuje na to, żeby rywalizować także w drugiej turze wyborów prezydenckich. Oczywiście każdy tu ma swoje zdanie. Pierwsza tura daje ten komfort, że nie musimy kierować się zasadą mniejszego zła, możemy się kierować zasadą większego dobra.
Wieloma swoimi wypowiedziami, które wielu się nie podobają, ale pokazał jedną rzecz. Jest odważny. Nie kieruje się poprawnością polityczną. Jest w stanie mówić rzeczy niewygodne, ale prawdziwe, i ma charakter, który umożliwi mu prawidłowe używanie prawa weta. Nie będzie miał długu wdzięczności ani wobec PiSu, ani wobec Platformy.
Jest człowiekiem, który sam zawdzięcza sobie swoją pozycję: ciężkiej pracy, przedsiębiorczości, własnym zdolnościom umysłowym. Uważam, że takiego człowieka, niezależnego, z wysokim poczuciem własnej wartości, o charakterze umożliwiającym postawienie się całemu establishmentowi i krajowemu, i zagranicznemu, potrzebujemy na urzędzie prezydenta. Dlatego wspieram Sławomira Mentzena.