Karol Pęczek:
– Tematem dzisiejszej konferencji jest rozporządzenie dotyczące dofinansowania do produkcji pomp ciepła. Okazuje się, że Prawo i Sprawiedliwość chce wspierać zagraniczne koncerny. bowiem warunki dofinansowania do pomp ciepła wykluczają polskie firmy. Jest to ewidentny przykład nieuczciwej konkurencji i eliminowanie z rynku polskich przedsiębiorców. Premier Morawiecki, właśnie kosztem polskich przedsiębiorców, chce dofinansować obcy kapitał, który nie zapłaci w Polsce podatków.
– W tym momencie w Polsce nie brakuje miejsc pracy. Natomiast musimy umożliwić polskim firmom rozwój. Tymczasem rząd PiS-u, m.in. poprzez to rozporządzenie, rzuca polskim firmom, polskim przedsiębiorcom kłody pod nogi. Mechanizm dofinansowania do pomp ciepła w praktyce wyklucza polskie firmy.
– Mamy obecnie na rynku do czynienia z taką sytuacją gdzie nieuczciwe firmy wyszukują gorzej sytuowanych klientów, np. rodziny z Kartą Dużej Rodziny i oferują im “za darmo” ze 100% dotacją, w ramach programu Czyste Powietrze, najtańsze w zakupie, ale też zarazem najdroższe w eksploatacji, pompy ciepła sprowadzane z Chin. Okazuje się, że instalowanie takich pomp ciepła jest dla tych osób nieopłacalne. Koszty tego ponoszą Polacy, którzy ulegają tej propagandzie. W wyniku tego będą płacić horrendalne rachunki. I to już najbliższej zimy.
Marek Tucholski:
– To rozporządzenie faworyzuje wielkie korporacje kosztem polskich przedsiębiorców. Jest to rozporządzenie przygotowane w Ministerstwie Rozwoju i Technologii, które podlega ministrowi Waldemarowi Budzie. I projekt tego rozporządzenia z 14 września “w sprawie szczegółowych warunków i trybu udzielania wsparcia na obiekty inwestycyjne o znaczeniu strategicznym dla przejścia na gospodarkę zeroemisyjną”. To rozporządzenie sprawia, że żadna praktycznie polska firma produkująca pompy ciepła nie skorzysta z tych pieniędzy. A mówimy o bardzo dużej kwocie, o kwocie 23 mld złotych, w przeliczeniu 5 mld euro, którymi dysponuje Agencja Rozwoju Przemysłu.
– Te pieniądze mają trafić do firm, które inwestują w produkty i technologie do transformacji energetycznej w kierunku zeroemisyjności. Ale próg wejścia wynosi 110 mln euro, czyli pół miliarda złotych. Którą polską firmę stać na poniesienie takich kosztów? Ci, którzy są w branży, wiedzą, że żadnej! Więc to rozporządzenie ewidentnie sprzyja korporacjom międzynarodowym, a nie polskim firmom, które w podatkach zrzucają się na to, abyśmy finansowali budowę fabryk wielkich korporacji.
– Przypomnijmy, że Viesmann, Daikin czy Bosch są faworyzowane już tym, że inwestują w specjalnych strefach ekonomicznych, gdzie są faworyzowane stawkami podatkowymi. Więc polskie firmy już tutaj mają utrudnioną konkurencję. A do tego polski podatnik, za pomocą rozporządzenia przygotowanego przez polski rząd, dorzuci się jeszcze do budowy farbyki dla tych firm. To jest coś skandalicznego. (…)
Minęło kilka miesięcy od tego wpisu, a temat staje się coraz bardziej aktualny.
— Marek Tucholski 🇵🇱 (@tucholski_marek) October 4, 2023
Jutro więcej na temat forowania zachodnich korporacji przez rząd PiS kosztem polskich producentów pomp ciepła. https://t.co/PiiSLV5uig
– Rząd PiS, który ma pełne usta frazesów o tym, że wspiera polskich przedsiębiorców, że wspiera Polskę, tak naprawdę transferuje 5 mld euro do końca 2025 roku, bo do tego czasu będzie możliwość przeznaczenia tych środków, transferuje je wprost do korporacji, które zniszczą polskie firmy produkujące dobre polskie pompy ciepła. (…)