Poseł Andrzej Zapałowski na konferencji prasowej Konfederacji na temat zapowiedzi Donalda Tuska o wprowadzeniu na listę infrastruktury krytycznej przejść granicznych z Ukrainą i wskazanych odcinków dróg i torów kolejowych, 22 lutego 2024 r.
– Tylko przypomnę, jako działacz opozycji antykomunistycznej, że premier Tusk całą swoją formację legenduje nawiązując do tradycji Sierpnia 80 roku. Sam przez lata mówił, że to właśnie jego formacja jest opozycją demokratyczną. Dzisiaj, jeżeli to się potwierdzi, nawiązuje do dziedzictwa generała Jaruzelskiego, stanu wojennego. Do tłumienia: demokratycznych protestów, prawa do obrony własności gospodarczej, swojego mienia, wyrażania własnego słowa przez obywateli.
Druga sprawa. Proszę pamiętać o tym, że infrastruktura krytyczna jest to szczególne rozwiązanie prawne gdzie – poza Warszawą, z uwagi na to, że jest stolicą – średnio na terenie przeciętnego województwa do infrastruktury krytycznej zaliczano 30, maksymalnie 40 obiektów. To co proponuje obecny rząd to jest tak naprawdę militaryzacja wschodnich powiatów Rzeczypospolitej.
Czyli to jest, można powiedzieć, w pewnych przesłankach, w pewnych namiastkach wprowadzenie stanu wyjątkowego w określony sposób. Czyli wprowadzenie stanu, który ma pozaprawne podstawy.