Poseł Roman Fritz z mównicy sejmowej nt. kampanii Ministerstwa Cyfryzacji ws. “dezinformacji”, 5 grudnia 2024 r.
– Ministerstwo Cyfryzacji za pośrednictwem mediów publicznych postanowiło walczyć z dezinformacją. Innymi słowy urzędnicy za pieniądze podatników wykupują reklamy w mediach utrzymywanych przez tychże podatników i suflują nam treści żywcem wzięte z czasów Bolesława Bieruta.
Poseł @Roman_Korona: Ministerstwo Cyfryzacji za pośrednictwem mediów publicznych postanowiło walczyć z dezinformacją. Innymi słowy urzędnicy za pieniądze podatników wykupują reklamy w mediach utrzymywanych przez tychże podatników i suflują nam treści żywcem wzięte z czasów… pic.twitter.com/eACpVpE1uY
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) December 6, 2024
Jakie to mądre i odkrywcze teksty wykuły orły intelektu w Ministerstwie Cyfryzacji? Idzie radioaktywna chmura, wyrośnie ci trzecia ręka, twoje dzieci będą świecić, ukrywają lądowanie kosmitów itd., tego typu podobne bzdury. Pokazani są jacyś dziwacy ze zniekształconymi twarzami w półmroku, po prostu szwarccharaktery rodem z horrorów. [poniżej wspomniany film Ministerstwa Cyfryzacji]
Jaki jest tego cel? Rzecz jasna, zohydzenie osób mających inne zdanie niż rząd światowej rewolucji. Kto wpadł na tak głupi pomysł marnotrawienia pieniędzy podatników?
Jest tu jednak jedna rzecz pozytywna. Rząd pokazał, że jednak czegoś się boi.
Boi się mianowicie niezależnego obiegu informacji, zwłaszcza dotyczy to potencjalnego oporu przeciwko masowemu wyszczepianiu Polaków. [poniżej film Ministerstwa Cyfryzacji w tym temacie]