Politycy Konfederacji wraz z przedsiębiorcami z branży spirytusowej przedstawili na konferencji prasowej skutki, jakie wprowadzi podniesienie akcyzy na alkohol. Ich zdaniem już za parę lat cena za pół litra zwykłej wódki może sięgnąć 50 złotych.
Na konferencji obecni byli przedstawiciele branży spirytusowej: Marek Sypek, dyrektor generalny Stock Polska oraz Witold Włodarczyk, prezes Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy.
Rząd przygotował projekt zmian w ustawie o podatku akcyzowym, który przewiduje drastyczny wzrost ceny akcyzy na alkohol. W jego założeniach akcyza ma wzrosnąć od 1 stycznia 2022 roku o 10%, by potem co roku do 2027 rosła o 5%. To łącznie da wzrost akcyzy na min. wódkę o 35% w skali 6 lat.
“To co proponuje rząd Mateusza Morawieckiego może wykończyć polskich producentów.” – powiedział poseł Krzysztof Bosak, zwracając przy tym uwagę, że projekt może trafić na posiedzenie Sejmu już w tym tygodniu.
“Ponad 80% ceny butelki wódki stanowią podatki. Ta propozycja (podwyższenia akcyzy) tak naprawdę przełoży się na blisko 50% podwyżkę.” – powiedział Marek Sypek, dyrektor generalny Stock Polska. – “Wszyscy producenci stoją w przededniu zwiększenia swoich kosztów, a więc cen sprzedaży, bo ceny energii, ceny gazu, także przełożą się na finalny koszt wytworzenia produktu.”
Prezes ZP Polski Przemysł Spirytusowy, Witold Włodarczyk powiedział: “W przypadku wyrobów spirytusowych istnieje pewność, że te podwyżki spowodują szalony rozwój czarnego rynku, czyli produkcji alkoholu poza sferą kontroli. Będziemy narażeni na spożywanie alkoholu z niewiadomego pochodzenia.” – prezes ZP PPS zauważył także, że wzrost wpływów do budżetu może być finalnie wątpliwy, bo czarny rynek alkoholi nie podlega opodatkowaniu ze strony państwa.
Koszt wytworzenia klasycznej butelki wódki, włącznie z jej płynem, etykietą, butelką i zakrywką, jest między 1,60 zł a 2 zł. Cała reszta tego kosztu stanowi podatek akcyzowy (12,45%), marża dystrybutora (4-5%), marża detalisty (15-20%) i VAT (23%). Daje to finalny efekt ceny na półce w sklepie ok. 22 zł.
“Jeżeli przyłożymy do tego dwucyfrową presję inflacyjną i podwyżkę akcyzy, najtańsza butelka wódki już po pierwszej podwyżce na początku 2022 roku może kosztować ok. 30 złotych, a następne podwyżki mogą tę cenę doprowadzić za 5-6 lat do ceny ok. 50 zł.” – dodał Marek Sypek.