Marek Tucholski
Norwegia nie chce ani morskiej energetyki wiatrowej, ani zwiększenia połączeń między swoim a unijnym rynkiem energii. Dlaczego? Uznano morskie farmy wiatrowe za drogie i nieopłacalne źródło energii. Ekonomiści norweskiej Komisji Polityki Fiskalnej uznali wprost, że budowa morskich farm wiatrowych to topienie pieniędzy podatników. Z kolei zasady funkcjonowania unijnego rynku energii nazwano kontrowersyjnymi. W domyśle szkodliwymi z punktu widzenia cen i stabilności systemu.
Norwegia, która i tak dzięki stabilnej produkcji prądu głównie z hydroenergetyki ma jedne z najniższych cen prądu, zamierza je jeszcze obniżyć do około 15 groszy za KWh. W Polsce przy zamrożenia cen to 50 groszy, a więc ponad 3 razy więcej. Obecnie cena prądu dla odbiorców domowych w Norwegii jest dwukrotnie niższa niż w Polsce czy Niemczech.
Norwegia nie chce ani morskiej energetyki wiatrowej, ani zwiększenia połączeń między swoim a unijnym rynkiem energii. Dlaczego?
— Marek Tucholski 🇵🇱 (@tucholski_marek) March 2, 2025
Uznano morskie farmy wiatrowe za drogie i nieopłacalne źródło energii. Ekonomiści norweskiej Komisji Polityki Fiskalnej uznali wprost, że budowa… pic.twitter.com/72QBy3RJVb
Polecam artykuł gdzie przetoczone są opinie norweskiej Komisji Polityki Fiskalnej na temat unijnego rynku energii i morskich farm wiatrowych oraz opinie lobbystów używających tej samej argumentacji co w Polsce i obiecujących obniżenie cen energii. O tyle jest to śmieszne w przypadku Norwegii, że kraj ten ma dużo niższe ceny prądu niż kraje UE, w których wiatraki stanowią znaczną cześć zainstalowanej mocy. Link do artykułu w komentarzu.
Link do polecanego artykułu: Norwegia bez morskiej energetyki wiatrowej? Rząd przyjął kurs na zmniejszenie cen energii
▶️ Wspieraj Sławomira Mentzena ◀️
Trasa Mentzen2025. Lista miejscowości, które w najbliższym czasie odwiedzi Sławomir Mentzen znajduje się na stronie: https://www.facebook.com/slawomirmentzen/events oraz na stronie Menzten2025.pl.