Niemcy stawiają na geotermię. Polsce wciskają używane wiatraki

Krzysztof Mulawa, poseł na Sejm

Niemcy nadały geotermii status nadrzędnego interesu publicznego, upraszczają procedury i inwestują w źródło, które może pokryć jedną czwartą ich zapotrzebowania na ciepło. W Polsce natomiast wciąż słyszymy o wylobbowanych wiatrakach, często używanych, sprowadzanych zza Odry.

Tymczasem pod naszymi stopami leży prawdziwe energetyczne złoto. Mamy zasoby geotermalne, które mogłyby zaspokoić nawet 30% krajowego zapotrzebowania na ciepło, a 40% gmin ma warunki do budowy ciepłowni geotermalnych.

To czyste, stabilne, i co najważniejsze, nasze własne źródło energii, które mogłoby uniezależnić nas od importu gazu i wymysłów unijnej polityki. Potrzeba tylko odwagi i decyzji, by wreszcie sięgnąć po to, co mamy u siebie, zamiast kupować cudze złomowane turbiny.