Konferencja prasowa Konfederacji z udziałem wicemarszałka Sejmu Krzysztofa Bosaka i Tomasza Grabarczyka, 22 kwietnia, 2023 r.
Krzysztof Bosak:
– Dochodzą nas informacje, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji rozważa ułatwienia w zatrudnieniu w Policji obywateli innych państw, cudzoziemców, imigrantów, którzy przybywają do Polski. Ma to związek z przedłużającym się kryzysem kadrowym w Policji. Niezdolnością tej formacji i nadzorujących ją polityków, tak z poprzedniego rządu PiS-u, jak i obecnie z Platformy, do stworzenia takich warunków zatrudnienia, takich warunków pracy, takich warunków szkolenia, które przyciągałyby Polaków do pracy przy naszym bezpieczeństwie.
Przypomnijmy, że sytuacja wygląda dramatycznie. Mianowicie w całym kraju brakuje obecnie mniej więcej 16 tysięcy funkcjonariuszy! Tylko w Warszawie jednej trzeciej składu. Na Pomorzu nieobsadzonych jest 10% stanowisk. Podobnie wygląda to w niektórych powiatach podwarszawskich.
Ja sam, jeżdżąc w trakcie kampanii do wyborów samorządowych dowiedziałem się, że mamy w Polsce takie powiaty, gdzie w nocy na patrol jest w stanie wyjechać jeden patrol, czyli para funkcjonariuszy, a raczej młody funkcjonariusz i młoda funkcjonariuszka. Gdzie czasem, żeby dojechać na miejsce, gdzie coś by się stało, musieliby przejechać 100 km albo więcej. To jest sytuacja zapaści systemu bezpieczeństwa naszego państwa!
Ogłaszane są szumne, wielkie programy, wielkie obietnice, a w tym samym czasie podstawowy, można powiedzieć, kręgosłup systemu bezpieczeństwa naszego państwa, czyli scentralizowana struktura polskiej policji pogrąża się w zapaści! I to, przypomnijmy, pomimo już obniżenia różnego rodzaju wymagań związanych np. z wyszkoleniem policjantów, które jest coraz bardziej skracane, tak, iż później obserwujemy przykre obrazy, kiedy funkcjonariusze podczas interwencji nie potrafią sobie prawidłowo poradzić albo okazuje się, że nie znają podstawowych przepisów prawa, których mają pilnować w trakcie swojej pracy.
Z informacji, jakie podało RMF wynika, że przez Komendę Główną Policji czy przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji do pracy w Policji rozpatrywani są obywatele Ukrainy, Białorusi czy Gruzji. Jest to jakieś całkowite nieporozumienie.
Przypomnijmy, że Gruzini są grupą nr 1 wśród imigrantów przebywających w Polsce, która najczęściej popełnia przestępstwa.
Ukraińcy z kolei są nr 1, jeżeli chodzi o liczbę obcokrajowców zatrzymanych czy w ogóle liczbę ludzi zatrzymanych w Polsce za pomoc w przemycie innych przez granicę.
Białorusini natomiast, Państwo Białoruskie jest sprawcą kryzysu na naszej granicy, który trwa od długiego czasu.
Sam pomysł, żeby do struktur odpowiadających za bezpieczeństwo brać ludzi z obcymi paszportami jest niebezpieczny sam w sobie. Przypomnijmy, że paszport nie jest tylko dokumentem, obywatelstwo jest także formą prawną wyrażającą to, który człowiek wobec którego państwa ma pozostać lojalny! Ktoś z podwójnym obywatelstwem w naturalny sposób może mieć konflikt interesów co do tego, wobec którego państwa ma być lojalny. Uzasadnienie, że powstaje duża przestępczość z tych kierunków, w związku z czym powinniśmy rekrutować funkcjonariuszy będących cudzoziemcami o takiej narodowości, jest niedorzeczne!
Duża przestępczość osób pochodzących z konkretnych narodowości może uzasadniać werbowanie przez policję informatorów spośród ludzi tej narodowości, jeżeli mają obce paszporty. Jeżeli ktoś chce pracować w polskich instytucjach, powinien uzyskać polskie obywatelstwo, które powinno być obwarowane dużymi wymaganiami, tak, żebyśmy mieli pewność, że nie trafia to obywatelstwo w niepowołane ręce, bo na mocy polskiej Konstytucji obywatelstwa już się cofnąć nie da.
My zdecydowanie protestujemy przeciwko takiemu maskowaniu problemów kadrowych w policji. Oczekujemy, że władze Państwa Polskiego stworzą normalne warunki pracy funkcjonariuszom, że prestiż pracy w formacjach mundurowych, w formacjach odpowiadających za bezpieczeństwo zostanie przywrócony zarówno poprzez odpowiednią kulturę pracy, budującą szacunek i zaufanie obywateli, poprzez odpowiednie szkolenie, poprzez odpowiednie wynagrodzenia.
To, co w tej chwili rozważa Komenda Główna Policji czy Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, może tylko pogłębić zapaść kadrową w Policji, bo jak się rozniesie informacja o takim obniżaniu wymagań, że można być z obcym paszportem i bez polskiego paszportu, i przyjść pracować dla Policji, no to oczywiście coraz mniej Polaków będzie chciało w tej formacji pracować, i się ten problem tylko pogłębi. Także zdecydowanie NIE dla budowania podstaw multi-kulti w Polsce w formie oparcia formacji odpowiadających za bezpieczeństwo na cudzoziemcach.
Musimy iść w przeciwnym kierunku, stawiać wymagania, oczekiwać nauki języka polskiego od tych, którzy tu przyjechali i tu pracują, a swoje bezpieczeństwo opierać na swoich obywatelach i przede wszystkim oczywiście na Polakach.
Tomasz Grabarczyk:
– Jest czymś niewyobrażalnym, że może dojść do takiej sytuacji, że obywatele obcych państw będą mogli aresztować,m przesłuchiwać czy nawet pałować polskich obywateli. Policjant to jest zawód zaufania publicznego. Powinien być on przyznawany tym osobom, które spełniają wszystkie warunki, kompetencje, przeszły przeszkolenia i przede wszystkim są obywatelami polskimi.
Niestety, w tym momencie zamiast podnosić prestiż pracy Polskiej Policji (…) prowadzimy do sytuacji w której idzie się na jakąś taką niezrozumiałą łatwiznę i uznajemy, że należy zasypać te braki kadrowe obywatelami obcych państw. Nie tędy droga!
Żeby ludzie chcieli w Policji pracować to musimy po prostu podnosić prestiż i rangę zawodu policjanta. Nie obsadzać stanowisk Policji po kluczu partyjnym, czy ludźmi nie posiadającymi żadnych kompetencji, odpalającymi w swoich gabinetach granatniki sprowadzone z Ukrainy. Tylko robić wszystko, by ten mundur policjanta był coraz bardziej szanowany. (…)