W 6. już odcinku “Mentzen grilluje” prezes partii Nowa Nadzieja wyjaśnia bardzo szczegółowo na czym polega cała batalia o TVP. Dokładnie wyjaśnia dlaczego “nie było legalnych możliwości do przejęcia przez Platformę TVP od PiS-u” i dlaczego nowy minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz mógł to zrobić tylko siłowo, na rympał. Tą sytuację na koniec Sławomir Mentzen skomentował:
– Wydaje się, że wielu ludzi głosowało na obecną koalicję właśnie po to, żeby władza zaczęła działać zgodnie z prawem. Żeby przestrzegała ustaw, rozporządzeń, Konstytucji. A nie żeby było tak samo jak za PiS-u tylko, że gorzej.
Kontynuując wątek TVP Sławomir Mentzen przypomniał co przed przejęciem władzy mówiła obecna koalicja, jak była w opozycji. Jak “strasznie się oburzała: jak to tak można dać 2 miliardy złotych na TVP, te pieniądze powinny pójść na leczenie raka, na onkologię”. I tutaj Sławomir Mentzen obficie cytuje wcześniejsze wypowiedzi polityków, rozpoczynając od Donalda Tuska, a następnie cytuje m.in. Kosiniaka-Kamysza, Dziemianowicz-Bąk, Scheuring-Wilegus, Hennig-Kloskę, Tomasza Trelę. Wszyscy zgodni, że przeznaczanie miliardów na TVP to działanie skandaliczne. Jeszcze 19 grudnia tego roku [sic!] Donald Tusk mówił, że “ma żadnego powodu, żeby telewizja publiczna kosztowała miliardy złotych polskiego podatnika”. Ale już kilka dni później w autopoprawce do budżetu te miliardy na TVP zostały dopisane. Co Sławomir Mentzen skomentował:
– Wiedziałem, że będzie jak za PiS-u. Ale żeby tak bezczelnie było to przyznaję, że mnie to trochę zaskakuje.
Kolejne dwa tematy jakie poruszył w swoim programie Sławomir Mentzen to debata budżetowa oraz posłowie-dublerzy, czyli posłowie, którzy mają zastąpić w Sejmie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy zostali prawomocnie skazani na 2 lata za aferę gruntowną i w związku z tym marszałek Hołownia podpisał wygaśnięcie ich mandatów.
