Kiedy mówiliśmy, że dach przecieka, mówili, że to nieprawda. Zwłaszcza, że wcale nie padało…

Ziemowit Przebitkowski

Kiedy mówiliśmy, że dach przecieka, mówili, że to nieprawda, zwłaszcza, że wcale nie padało. Kiedy mówimy, że dach przecieka, mówią, że nie wolno teraz o tym mówić, bo pada.

W ogóle nie dziwi mnie taka narracja ze strony polityków POPiSu. Oni, kiedy mówią, że nie wolno mówić o zaniedbaniach zbrojeniowych Polski, chcą pozostać bezkarni, nierozliczeni przez Polaków.

Mam ich w dupie. Trzeba o tym mówić, tym głośniej im bardziej pada, bo jak przyjdzie faktyczna ulewa to może zerwać dach. A tylko wyborcy są w stanie zmusić polityka do zmiany zachowania. Wyborcy nie tyle mają prawo, co mają obowiązek wiedzieć, jakie zaniedbania poczyniły kolejne rządy.

Dziwi natomiast podchwytywanie narracji o tym, że teraz to nie wolno mówić o patologii zakupowej, niegospodarności w zbrojeniówce, uzależnieniu od zewnętrznych dostawców, brakach w amunicji, dziurawych przepisach obrony przeciwlotniczej, spychologii MSWiA w tym zakresie – tak za rządów PiS jak i PO, przez zwykłych komentatorów. Argumentują, że się wróg dowie.

Boże!
Ci ludzie zdają się naprawdę myśleć, że to jest tajemnica dla obcych wywiadów. Ci ludzie nie rozumieją, że jest wprost przeciwnie niż by sobie życzyli – wróg wie a Polacy żyją w nieświadomości.

Właśnie teraz trzeba apelować o opamiętanie i rozwój polskiego sektora zbrojeniowego. Robiliśmy to wcześniej, robimy to teraz i będziemy robić aż stara klasa polityczna się nie opamięta lub nie zostaną wymieniona w niesławie.

PS Jeśli chodzi o głosy apelujące o “zgodę”, przytoczę Wasiutyńskiego: “Proszę nie wmawiać, że to niezgoda zgubiła Rzeczpospolitą. Nie! To zgoda ją zgubiła. Zgoda – liberum veto; (…) zgoda – i brak władzy wykonawczej; zgoda – i sejmy rozbiorowe. Honor Polski ratowała insurekcja kościuszkowska, która pierwsza w dziejach polskich wzniosła szubienice dla rodaków.”

PPS Naljepsza jest Lewica i Razemici. Ci co jeszcze niedawno apelowali o całkowite rozbrojenie Polski, wskazywały “bezsens” wydatków na zbrojenia, teraz jeszcze śmią w ogóle podnieść gęby. Kiedy się im przypomina to mówią, że się pomylili. A w nosie mam Wasze pomyłki, Wasze pomyłki są krytycznie niebezpieczne dla Państwa, Wasze pomyłki to prawdopodobieństwo nieszczęścia Polski na skalę trudną do przewidzenia. Jesteście jedną wielką pomyłką, Wy musicie zniknąć ze sceny politycznej, idźcie mylić się gdzieś do piwnic, gdzie tylko Wasze najbliższe otoczenie ucierpi, nie cały naród.