Witold Tumanowicz w programie Wieczorny Express.
O wyborach prezydenckich i prawyborach na szeroko rozumianej prawicy
– Propozycja [prawyborów] to pewnego rodzaju konstrukcja, natomiast my, jako Rada Liderów zdecydowaliśmy o tym, że naszym kandydatem jako Konfederacji jest Sławomir Mentzen. Na obecnym etapie raczej nie przewidujemy tego, żeby Prawo i Sprawiedliwość zrezygnowało ze swoich partykularnych interesów, więc wystawi swojego własnego kandydata, aby zabezpieczyć topniejące sondaże.
Natomiast wydaje się, że rzeczywiście w interesie Polaków jest to, aby w 2025 roku został wybrany kandydat, który nie jest związany z obozem obecnej władzy, aby kontrolował właśnie tą władzę. W taki sposób, żeby nie był “na telefon”, żeby nie był “długopisem” Donalda Tuska. Wydaje się, że tutaj jest ważne to, aby taki kandydat rzeczywiście został wyłoniony i wygrał te wybory.
Sądzę, że PiS na obecnym etapie ma problem z wyłonieniem swojego kandydata i obawiam się, że będzie to kandydat po prostu słaby i pewnie będzie kandydatem kompromisu różnego rodzaju środowisk, środowisk tworzących Prawo i Sprawiedliwość, różnego rodzaju frakcji. Tam jest po prostu walka pod dywanem. Zobaczymy, co z tego ostatecznie wyjdzie.
Rozmowa w @se_pl👇🏻
— Witold Tumanowicz (@WTumanowicz) August 24, 2024
Nie jesteśmy żadną koncesjonowaną opozycją!
Jesteśmy prawdziwą opozycją wobec całego PO-PiSu i „bandy czworga”‼️ pic.twitter.com/Z8kcC2P31v
Konfederacja to opozycja do PO i PiS
Byliśmy przez ostatnie 8 lat w opozycji do rządów Prawa i Sprawiedliwości. A dziś jesteśmy w opozycji do rządów koalicji październikowo-grudniowej, jak zwał, tak zwał. W tym zakresie nie ma absolutnie żadnych co do tego wątpliwości.
I tak, jak patrzyliśmy krytycznie na wasze rządy [PiSu], tak samo patrzymy krytycznie na rządy Donalda Tuska, które w większości, jeśli chodzi o polityki, tak naprawdę są kontynuacją waszych rządów! Choćby nawet polityka gospodarcza i powiększenie już, wydawało się, ogromnej dziury budżetowej, którą wypracował rząd Mateusza Morawieckiego – ta dziura budżetowa została jeszcze mocniej zwiększona! 180 miliardów deficytu. To jest, mimo wszystko jednak, dużo.
Więc nie jesteśmy żadną koncesjonowaną opozycją. Jesteśmy prawdziwą opozycją wobec całego PO-PiSu i “bandy czworga”.