Karina Bosak: Ta interwencja to jedna z pierwszych jakie podjęłam po objęciu mandatu Posła na Sejm RP.
Sprawa w skrócie: Sąd w trakcie rozprawy rozwodowej przekazał wyłączną opiekę nad małoletnimi dziećmi ich tacie, panu Adamowi. W związku z tym, pan Adam zwrócił się do ZUS o wypłatę świadczenia wychowawczego i… odbił się od ściany.
Pan Adam dzwonił, pisał i chodził osobiście do ZUS przez ponad trzy miesiące, ale nikt nie był w stanie mu wyjaśnić dlaczego świadczenia nie wypłacono, nie mówiąc o terminie załatwienia sprawy, który i tak został już rażąco przekroczony.
W poczuciu kompletnej bezsilności pan Adam zwrócił się z tym problemem do mojego biura poselskiego. Po dwóch dniach od mojej interwencji ZUS przyznał świadczenie, a kilka dni później wypłacił je wraz z odpowiednim wyrównaniem.
Pamiętajcie, że to urzędy powinny być dla obywateli a nie obywatele dla urzędów.
W razie potrzeby zgłaszajcie się do mojego biura: karina.bosak@sejm.pl. Jeśli tylko będą podstawy do interwencji, postaram się pomóc tak jak p. Adamowi.