Premier Słowacji Robert Fico wezwał kraje Grupy Wyszehradzkiej – Polskę, Węgry i Czechy – do wspólnego sprzeciwu wobec unijnego systemu ETS2, który od 2027 roku ma objąć budownictwo i transport drogowy!

Premier Słowacji uznał ETS2 za „głupotę” i zaapelował o zwołanie spotkania premierów państw V4 w tej sprawie. To inicjatywa, którą powinna już dawno przedstawić Polska. W naszym interesie jest budowanie w koalicji sprzeciwu wobec unijnej polityki klimatycznej w tym wobec ETS2. Polska powinna być liderem takiej koalicji! Niestety rząd Tuska, a wcześniej rząd PiS nie tylko nie zabiegały o zmontowania bloku państw przeciwnych tej szalonej i szkodliwej polityce, ale jeszcze same popierały ograniczanie emisji kosztem naszej gospodarki, dobrobytu i wbrew zdrowemu rozsądkowi.

To dobrze, że Słowacja proponuje wspólny sprzeciw na forum UE, ale źle, że Polska nie inicjuje takich działań, którym powinna nadawać ton. Naszym celem powinno być całkowite odrzucenie ETS2!