Poseł Michał Wawer w TVN24 w programie Kawa na ławę na temat rozporządzenia prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego dotyczącego usuwania symboli religijnych z przestrzeni urzędów miejskich.
– Zarządzenie miało szerszy charakter, dotyczyło nie tylko tego, czy wisi krzyż, ale też tego, że nie wolno celebrować religii na prywatnych biurkach, czyli ktoś nie może sobie obrazka z Matką Boską postawić na własnym urzędniczym biurku czy wydarzeń organizowanych przez miasto. Chciałem przypomnieć zdjęcie pana Rafała Trzaskowskiego, który celebruje na oficjalnym miejskim wydarzeniu przed Pałacem Kultury Chanukę, stawiając ogromną latarnię chanukową, symbolizującą świecę chanukową. Więc jak widać, pan Rafał Trzaskowski nie ma problemu z tym, żeby celebrować religię. I robić to jako prezydent miasta stołecznego Warszawy. Problem ma jedynie z tym, że religia katolicka jest dowartościowana.
To zarządzenie jest po pierwsze absurdalne, a po drugie będzie stosowane wybiórczo! Bo rodzi się pytanie, czy prezydent Trzaskowski będzie przestrzegał swojego własnego zarządzenia, kiedy przyjdzie kolejna Chanuka i będzie pytanie, czy miasto ma organizować kolejne obchody Chanuki? Oczywiście, że nie będzie go przestrzegał i poleci na pierwsze gwizdnięcie Chabad-Lubawicz, poleci organizować i występować przed Chanuką. A zarządzenie będzie służyć jedynie do tego, żeby urzędników katolickich piłować z możliwości postawienia sobie malutkiego obrazka z Matką Boską przed komputerem na sali obsługi klienta w Urzędzie Miasta Warszawy.
W swoim biurze poselskim stawiam sobie symbole religijne. I kiedy ktoś pracuje jako urzędnik w mieście stołecznym Warszawa, to byłoby wskazane, żeby na mocy Konstytucji zapewniającej urzędnikom polskim, również urzędnikom polskim jako obywatelom, prawo wyrażania i obchodzenia swojej własnej religii, żeby mogli sobie święty obrazek koło komputera postawić. Bardzo wiele osób tak robi.