Kandydatura Ursuli von der Leyen została zaakceptowana przez Parlament Europejski przewagą głosów 401 do 284. W swoim wystąpieniu na rozpoczęcie drugiej kadencji szefowa KE potwierdziła to, czego Konfederacja i środowiska konserwatywno-liberalne w całej Unii się obawiały, tj. dalszą realizację unijnej polityki migracyjnej, podjęcie propozycji zmian traktatowych w celu rozszerzania kompetencji Brukseli i ograniczania możliwości państw narodowych, a także kontynuację katastrofalnej polityki klimatycznej, której deklarowanym celem jest redukcja emisji CO2 o 90% do 2040 roku.
Warto zaznaczyć, że Ursula von der Leyen została wybrana na drugą kadencję nawet większą przewagą głosów niż 5 lat wcześniej, co zdaje się sugerować, że rosnąca liczba europosłów identyfikuje się z ww. celami. W udzieleniu von der Leyen poparcia nie przeszkodził nawet fakt, że Sąd Unii Europejskiej w Luksemburgu wydał orzeczenie, iż kierowana przez nią Komisja Europejska naruszyła unijne standardy transparentności podczas zakupu szczepionek od firmy Pfizer na kwotę 30 miliardów euro, co przypuszczalnie stanowi najdroższą aferę minionej kadencji. Europosłowie zdają się również nie dostrzegać, że skutkiem realizacji polityki klimatycznej, radykalnie podnoszącej koszty działalności gospodarczej, jest ucieczka przemysłu poza granice UE.
Jak ocenił poseł Witold Tumanowicz, “przez ostatnie 5 lat Komisja Europejska prowadziła katastrofalną politykę, która odbiła się także na polskim rolnictwie, odbiła się na polskiej gospodarce. To jest przecież umowa o bezcłowym handlu z Ukrainą, to jest przecież kwestia rygorystycznych norm, które były nakładane na rolników. To jest kwestia walki z tradycyjną motoryzacją, czyli walka z samochodami z silnikami spalinowymi, nakładanie podatków w tym zakresie.”
“Jakie są plany na następne 5 lat, na kolejną kadencję? Oczywiście realizacja wszystkich postulatów i elementów paktu migracyjnego, to zmiany traktatowe, które mają na celu uczynić z Polski land eurokołchozowy. To również postęp klimatycznego zamordyzmu: już wczoraj Ursula von der Leyen ogłosiła, jeśli chodzi o limity CO2, kolejne redukcje, o 90% do 2040 roku. Również podtrzymała zakaz rejestracji aut spalinowych na terenach krajów Unii Europejskiej” – ostrzega Marta Czech z Konfederacji.
Do europosłów popierających reelekcję Ursuli von der Leyen włączają się reprezentanci Koalicji Obywatelskiej i Lewicy. Szefowa Komisji Europejskiej w minionych latach zasłynęła m.in. wszczęciem procedury naruszeniowej przeciwko Polsce z powodu rzekomego braku praworządności, a także blokowaniem dla Polski środków z KPO. Oba te zdarzenia ówczesna opozycja wykorzystywała do celów swojej bieżącej walki politycznej i kampanii wyborczej.
STOP antypolskim działaniom Komisji Europejskiej!