Polska ma ogromne zasoby geotermalne, ale nie chciano tego dostrzec

Marek Tucholski na X.

Według Europejskiej Rady Energii Geotermalnej (EGEC) potencjał geotermii mógłby zaspokoić nawet 75% zapotrzebowania na ogrzewanie i chłodzenie w budynkach mieszkalnych i komercyjnych w UE do 2040 roku.

Dlaczego o tym piszę? Ponieważ ministrowie energii państw UE zostaną poproszeni o zatwierdzenie konkluzji w sprawie promowania energii geotermalnej w UE. Starania na rzecz uwzględnienia energii geotermalnej w unijnej polityce podjęły Węgry. W wyniku ich działań istnieje szansa na zaangażowanie znacznych środków na rozwój tego źródła energii. Szkoda, że trzeba było czekać dopiero na węgierską prezydencję, aby sprawa ruszyła.

Stracono całe dekady. Polska ma ogromne zasoby geotermalne, które można wykorzystać nie tylko do produkcji ciepła, dla potrzeb rekreacyjnych i uzdrowiskowych, ale również do produkcji energii elektrycznej.