Kraków tonie w długach i wydaje pieniądze nie na to co jest pilnie potrzebne

Piotr Bartosz, krakowski działacz Konfederacji

Miasto tonie w długach – zadłużenie Krakowa przekracza już 7 miliardów złotych. Mimo to nadal wydaje się publiczne pieniądze na rzeczy, które trudno uznać za pilne lub potrzebne mieszkańcom.

W tym samym czasie wciąż brak informacji o konkretnych działaniach, które miałyby realnie zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców w kontekście wojny za naszą wschodnią granicą.

Dlatego złożyłem wniosek o udostępnienie informacji publicznej do Urzędu Miasta Krakowa. Pytam w nim m.in.:

✅ Czy planowane są jakiekolwiek inwestycje związane z bezpieczeństwem (np. schrony, magazyny, systemy ostrzegania)?

✅ Czy miasto prowadzi inwentaryzację dawnych obiektów ochronnych?

✅ Czy przewiduje się konkretne działania w związku z ryzykiem zagrożeń?

To nie są pytania na wyrost. To kwestie, które powinny być już dawno przedyskutowane i wdrażane. Czekam na odpowiedź, którą zgodnie z ustawą urząd powinien udzielić w ciągu 14 dni. Gdy tylko ją otrzymam, przekażę informacje publicznie.