„Zdecydowaliśmy, że będziemy głosować jednolicie, podwójnie, tzn. zarówno w trzecim czytaniu w Sejmie, jak i przy ewentualnych powrocie ustawy, przy wecie Senatu. Będziemy się jednolicie wstrzymywać. Co będzie miało taką konsekwencję, że odrzucenie weta Senatu wymaga głosów przeciw, więc głosy wstrzymujące traktowane są jak głosy za odrzuceniem ustawy.” – powiedział Przewodniczący Koła Poselskiego Konfederacja, Jakub Kulesza.
Kulesza powiedział, że stanowisko Konfederacji spotyka się z atakiem z obydwu stron. Chodzi między innymi o wpisy posłów lewicy, PiS i PSL, według, których głosami wstrzymującymi Konfederacji ustawa lexTVN trafiła pod obrady Sejmu. Jest to nieprawda i informacja całkowicie niepodparta głosowaniem. Za procedowaniem ustawy opowiedziało się bowiem 223 posłów, przeciw było 208, a 9 posłów Konfederacji wstrzymało się od głosu. Gdyby jednak zagłosowali wraz z resztą opozycji przeciw, głosów nadal byłoby tylko 217.
„Pani poseł Pasławska z PSL-u mówiła, że to przez nas ta ustawa przejdzie. A przypomnę, że jeżeli dojdzie do weta senatu, to głosami czterech posłów, którzy weszli z list PSL, to weto nie przejdzie.” – Kulesza odniósł się w ten sposób do posłów Pawła Kukiza, którzy współpracują z PiS.
PiS i opozycja odrzucili poprawki Konfederacji lexTVP!
Poseł Artur Dziambor złożył podczas swojego wystąpienia na sali plenarnej poprawki w imieniu Koła Poselskiego Konfederacja. Dotyczyły one tzw. lexTVP, czyli próby odpartyjnienia naczelnych władz mediów publicznych oraz odebrania miliardowych dotacji. Konfederacja zaproponowała, by:
- Władze mediów publicznych były wybierane przez KRRiTV, a nie przez RMN
- KRRiTV była wybierana poprzez przez Sejm, Senat i Prezydenta.
- Zablokowanie 6 miliardów złotych dla z budżetu państwa dla TVP.
Jak poinformowali posłowie Konfederacji, poprawki zostały odrzucone przez wszystkie partie na Komisji Kultury i Środków Przekazu. Również przez PO, lewicę i PSL.
„To pokazuje, że cały ten spór, który dzisiaj obserwujemy jest jednym wielkim teatrem. Jest wygodnie jednym i drugim, żeby mieć swój TVN i żeby mieć swoje TVP.” – powiedział poseł Robert Winnicki.