Politycy Konfederacji zabrali głos w sprawie kopalni Turów i przeciągającego się o nią sportu z Czechami przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Konfederaci domagają się od rządu stanowczej deklaracji, że Polska nie będzie nic płacić Czechom. Ich zdaniem ten problem powinien zostać rozwiązany między państwami, a nie na forum unijnym.
Dyrektor biura prasowego Konfederacji, Tomasz Grabarczyk: „Odczuwamy polityczną presję ze strony Brukseli i UE w sprawie Turowa. Polska zmaga się z naciskiem organizacji międzynarodowych pod naciskiem Czech, które naciskają abyśmy zapłacili już ok. 100 mln zł. Konfederacja mówi jasno. Nie powinniśmy nic płacić.”
„Jeśli ktoś wierzy w to, że TSUE i KE, to są organy, którym naprawdę zależy na praworządności i samorządności, to żyje chyba na innej planecie, ponieważ widzimy, że działania tych organów są wymierzone bezpośrednio w interes Polski. Pokazuje to sprawa Turowa.” – powiedział poseł Michał Urbaniak.
„Nie możemy sobie pozwolić na to, aby Turów został wyłączony. Za wszelką cenę trzeba go utrzymać. Rząd musi wynegocjować to z Czechami. Od tego zależy nasze bezpieczeństwo energetyczne. Wzywamy rząd, aby zajął twarde stanowisko!” – dodał poseł Konfederacji.