Donald Tusk ogłosił, że jego rząd zaktualizuje listę firm, których nie będzie można kupić bez jej zgody i obejmie państwową ochroną m.in… telewizję TVN.
Innymi słowy koalicja Tuska tak bardzo przestraszyła się, że prywatna spółka TVN zostanie przejęta przez innego inwestora i przestanie nadawać pro-rządową propagandę.
Wolne media są dla Tuska wolne, wtedy kiedy ma nad nimi kontrolę. Kiedy nie ma, trafiają do wykazu firm strategicznych, które „wymagają” ochrony. Donald Tuska ma swoje LexTVN.