W trudnych czasach potrzebujemy w Pałacu Prezydenckim człowieka, który będzie synonimem honoru, godności i patriotyzmu, a nie podnóżkiem Tuska sztucznie pompowanym przez TVP i TVN!
Trzaskowski jest wyszczekany na konferencjach prasowych, ustawionych wywiadach z zaprzyjaźnionymi dziennikarzami w prorządowych telewizjach, czy zamkniętych salkach gimnastycznych ze swoją wierchuszką partyjną.
Ale, gdy spotyka go pierwsza trudność w tej kampanii – wezwanie na debatę przez Sławomira Mentzena – to zmyka do swojej strefy komfortu, a funkcjonariusze z TVN-u już nie chcą Mentzena w programie i chronią swojego Rafałka, żeby przypadkiem nie stała mu się krzywda.
Jeśli Trzaskowski ucieka przed debatą ze
Sławomir Mentzen nawet w swoim TVN-ie, czyli na własnym boisku, przy swoich sędziach, na swoich zasadach gry – to jak się zachowa w momencie zagrożenia państwa? Też czmychnie gdzie pieprz rośnie? A może będzie krzyczał tylko “Mentzen, Mentzen, Mentzen”?
Teraz jedyne co ma do zaproponowania Polsce to atakowanie Sławomira Mentzena za pośrednictwem swojej medialnej szczujni. Zrobili nielegalny skok na TVP, mają swoje TVN-y, Onet-y, Newsweeki i inne propagandówki, mają miliony na sianie swoich bzdur. A gdzie w tym wszystkim jest Polska? Nie ma jej. Dla Trzaskowskiego, Tuska i całej tej kliki problemem nie jest rekordowe zadłużanie państwa, gigantyczne rachunki dla Polaków, przyjmowanie podrzuconych imigrantów z Niemiec, czy ogromne braki w uzbrojeniu.
Dla nich problemem jest Mentzen.
Bo przecież wiadomo, że jakby tylko tego Mentzena nie było, to koszty życia byłyby niższe, napływu imigrantów by nie było, podatki byłyby niższe, armia silniejsza, a kraj płynąłby mlekiem i miodem, prawda? 🙂
Prezydent naprawdę nie powinien być takim tchórzem. Ale jego tchórzostwo to nie jest jedyny problem. To człowiek, który chce ideologii LGBT w szkołach, za to walczy z krzyżami w urzędach, biało-czerwonymi Marszami Niepodległości. To człowiek, który wspiera ekoterrorystów z Ostatniego Pokolenia, za to walczy z autami spalinowymi i podpisuje deklarację C40 Cities, której celem jest ograniczanie nam mięsa, czy transportu. To człowiek w którego ratuszu wybuchła ogromna afera korupcyjna na miliony złotych ws. wywozu śmieci i sam marnotrawi miliony na publiczne toalety w błocie, czy muzeum sztuki lewackiej w kontenerze. Człowiek – odlot.
Teraz widzicie jaka jest stawka tych wyborów? Stąd te dzikie ataki całego ich układu polityczno-medialnego na Sławomira Mentzena – bo chce skończyć z ich złodziejstwem, aferami, sprzedawaniem Polski w Brukseli, przyjmowaniem imigrantów i zielonych ładów i innych wariactw!
My walczymy o lepszą Polskę, a oni mają ją gdzieś, bo liczą się dla nich tylko ich własne, partykularne interesy. Najwyższy czas, żeby polskie interesy wygrały, najwyższy czas rozbić im ten układ!