2/3 prądu w Chinach pochodzi z elektrowni cieplnych

Marek Tucholski, płocki lider Konfederacji

2/3 prądu w Chinach pochodzi z elektrowni cieplnych. Pozostała część to miks pozostałych źródeł w tym stabilnej hydroenergetyki, którą propagandyści celowo mieszają z wiatrakami i PV, (choć to błąd merytoryczny), żeby spowodować wrażenie jak dużo energii pochodzi z tych źródeł.

99% energii elektrycznej w Urugwaju pochodzi z OZE?
Pan senator dodał do posta zdjęcie wiatraków i fotowoltaiki, ale nie napisał, że 70% energii w tym kraju wyprodukowaly elektrownie wodne i na biomasę, a więc stabilne źródła, a nie niestabilne wiatraki i PV. Polska nie ma takich warunków hydrologicznych jak np. właśnie Urugwaj czy w Europie Szwecja i Norwegia. Do tego produkcja prądu jest tam 10 razy mniejsza niż w Polsce. Nie ma więc możliwości porównania Urugwaju i Polski pod względem sposobu produkcji energii elektrycznej.