Rośnie zadłużenie poza budżetem państwa. Konfederacja bije na alarm! - Konfederacja

Rośnie zadłużenie poza budżetem państwa. Konfederacja bije na alarm!

W poniedziałek Ministerstwo Finansów przedstawiło stan zadłużenia dwóch funduszy działających w ramach BGK. Fundusze Przeciwdziałania Covid-19 i Wsparcia Sił Zbrojnych mają się regularnie zadłużać minimum do 2026 roku. Na alarm w tej sprawie bije Konfederacja: „To, że te pieniądze są poza budżetem, to nie oznacza, że nie trzeba będzie spłacać długów.”

Zadłużenie Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 wzrośnie na koniec 2022 do 161,3 mld zł z 139,9 mld zł odnotowanych na koniec czerwca. I będzie rosło dalej: na koniec 2023 – 184,3 mld zł, na koniec 2024 – 214,8 mld zł, na koniec 2025 – 234,6 mld zł, na koniec 2026 r. – 249,9 mld zł.

Zadłużenie Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych na koniec 2022 wzrośnie do 15,2 mld zł. MF podał, że na koniec 2023 r. zadłużenie zwiększy się do 54,8 mld zł, w 2024 – do 97,6 mld zł, w 2025 – do 144,3 mld zł, w 2026 – do 194,2 mld zł.

„Wiemy doskonale, że te gołe liczby nikomu nic nie mówią. Ludzie nie są w stanie ich wyobrazić, bo operują na kwotach 1 tys. do 10 tys. Chodzi o wasze pieniądze! Te miliardy to są wasze pieniądze, które PiS popiera wam w podatkach oficjalnych i nieoficjalnych.” – powiedział poseł Artur Dziambor. „Prosimy o to, żebyście zaczęli analizować, jak wygląda rzeczywiste zarządzanie państwem.”

BGK już od dłuższego czasu organizuje specjalne wydatki zlecone przez rząd poza budżetem: finansowanie dróg, termomodernizacja, kolej, wsparcie kredytobiorców frankowych, wydatki covidowe czy Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych. Serwis 300gospodarka.pl: w 2023 wydatki rządowe zostaną ukryte w 126 agencjach, funduszach celowych i państwowych osobach prawnych.

Grzegorz Braun: „Tylko Konfederacja upomina się o to, żeby nie kontynuować praktyki przekupywania Polaków ich własnymi pieniędzmi. To przekłada się na dodruk pieniądza i inflację. Władza prowadzi księgowość kreatywną na ogromną skalę. W praktyce stworzono drugi budżet poza kontrolą parlamentu.”

„To, że te pieniądze są poza budżetem, to nie znaczy, że one nie oznaczają długów, które będą musiały spłacać kolejne pokolenia.” – dodał Grzegorz Braun.