Konfederacja przestrzega przed imigrantami spoza Europy: Nie wszyscy to studenci z Kijowa! - Konfederacja

Konfederacja przestrzega przed imigrantami spoza Europy: Nie wszyscy to studenci z Kijowa!

Politycy Konfederacji alarmują, że w wyniku kryzysu uchodźczego na granicy polsko-ukraińskiej pojawiają się ludzie, którzy z pewnością Ukraińcami nie są. Część z nich to studenci, ale z całą pewnością nie wszyscy. Konfederaci przestrzegają przed przyjmowaniem ludzi, którzy wykorzystują sytuację, żeby dostać się do Polski – Mamy do czynienia z ludźmi, którzy wybierają nowy szlak migracyjny!
 
Konfederacja jako jedna z pierwszym partii politycznych zareagowała na potrzebę wsparcia uchodźców z Ukrainy. Jej posłowie pojawili się na granicy. Jednym z nich był Konrad Berkowicz: “Byłem 2 dni na granicy m. in. w Medyce i w Przemyślu. Dotarli też tam działacze Klubu Konfederacji w Krakowie, którzy zapewnili uchodźcom transport, a trzem rodzinom dach nad głową. Niepokoją nas sygnały o Polakach z Ukrainy, którzy mają trudności by się dostać do Polski” – powiedział poseł.
 
Na granicę pojechał także poseł Krzysztof Tuduj, który zauważył, że nie wszyscy przybywający do Polski są Ukraińcami: “W grupie oczekującej na transport w Medyce zdecydowaną większą stanowiły osoby, które nie posługiwały się językiem ukraińskim.”
 
Konfederacja zwraca uwagę, że wśród uciekających przed wojną są z pewnością studenci z innych państw, którym także należy pomóc. Z tą różnicą, że ta pomoc powinna polegać na skontaktowaniu się z ambasadą ich kraju w celu zorganizowaniu wyjazdu do państwa pochodzenia. Politycy zwracają jednak uwagę, że nie wszyscy nie-obywatele Ukrainy są studentami, a niektórzy nawet nie mówią po angielsku. – “W grupie oczekującej na transport w Medyce zdecydowaną większą stanowiły osoby, które NIE posługiwały się językiem ukraińskim.”
 
Wiemy, że na granicy zdarzają się także incydenty. O jednym z nich opowiadał poseł Tuduj: “Wczoraj według informacji, jakie uzyskałem miał miejsce incydent. Jeden z mężczyzn spoza Ukrainy uderzył funkcjonariuszkę SG i nastąpiło takie poruszenie, że koniecznym było oddawania strzału ostrzegawczego, żeby sytuację uspokoić.”
 
Winnicki: Mamy do czynienia z ludźmi, którzy wybierają nowy szlak migracyjny!
 
Poseł Robert Winnicki podsumował obawy, które wyrażają politycy jego partii. Konfederaci chcą wiedzieć, czy do Polski nie przedostają się osoby, którym pomoc się nie należy. Czy nie jest to efekt działania rosyjskich i białoruskich służb i czy polscy pogranicznicy są w stanie weryfikować tych ludzi i niwelować zagrożenie: “Oczywiście Konfederacja od samego początku jest za tym, żeby przyjąć z sąsiedniego państwa prawdziwych uchodźców wojennych, przyjmować kobiety, dzieci i osoby starsze. Jesteśmy za tym, żeby skierować dodatkowe siły służb na naszą granicę. (…) W Przemyślu nie dzieje się dobrze. Zwracamy na to uwagę, bo nie wszyscy przechodzący przez polsko-ukraińską granicę są studentami z Kijowa. Mamy do czynienia z ludźmi, którzy wybrali nowy szlak migracyjny. Ci ludzie muszą być natychmiast odsyłani do krajów, z których pochodzą.” – powiedział Winnicki. 

CAŁOŚĆ KONFERENCJI