Konfederacja staje w obronie Jana Pospieszalskiego! - Konfederacja

Konfederacja staje w obronie Jana Pospieszalskiego!

Program Jana Pospieszalskiego “Warto Rozmawiać” został zdjęty z anteny telewizji polskiej. Powodem były tematy poruszane przez prowadzącego i zapraszani goście, którzy krytykowali politykę rządu w walce z Covid-19. Do sprawy odnieśli się przedstawiciele Konfederacji, których zdaniem jest to uderzenie w wolność słowa w mediach publicznych i typowo propagandowa decyzja. W ich ocenie Jacek Kurski pokazał, że w TVP nie ma miejsca na debatę, tylko chwalenie partii rządzącej i atakowanie jej przeciwników.

Przewodniczący Koła Poselskiego, Jakub Kulesza: “Nic tak nie podsumowuje rządów PiS jak wypowiedzi polityków PiS z czasów opozycji” – powiedział Kulesza i zacytował słowa Joanny Lichockiej z 2014 roku: “Usunęliście wszystkich, którzy byli wam nieposłuszni. Ostał się jeden Jan Pospieszalski!. Jego też usunęliście”. 

“Niestety te standardy, mocno uzupełnione i ulepszone, pani Joanna Lichocka wdraża jako członek Rady Mediów Narodowych. To pokazuje, że telewizja publiczna teraz służy tylko i wyłącznie sianiu rządowej propagandy. Nie ma w niej miejsca na debatę.”

Witold Tumanowicz z Rady Liderów Konfederacji: “Media kontrolowane przez PiS mają twarz Doroty Kani, Joanny Lichockiej, Krzysztofa Kwiatkowskiego. To są nazwiska, które są symbolami dobrej zmiany. Główną postacią, która za tym wszystkim stoi jest brat Jarosława Kurskiego, który jest prezesem TVP.”

Tumanowicz przypomniał, że Konfederacja zgłosiła poprawkę do ustawy lex TVN, która odbiera kompetencję Radzie Mediów Narodowych w kwestii wyboru członków zarządów i prezesów mediów publicznych, przekazując ją w ręce Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. A także wprowadza zapis mówiący o tym, że KRRiT może być wybrana przez Sejm jedynie za zgodą Senatu. Takie zmiany powodują, że władze mediów nie będą mogły być wybierane jedynie przez większość rządową, a co za tym idzie najprawdopodobniej doprowadzą do utraty stanowiska min. przez Jacka Kurskiego. Teraz cała ustawa wraz z poprawką trafią do Senatu, a konfederacji liczą, że opozycja będzie gotowa poprzeć ich poprawkę.

“Chciałbym zaapelować do senatorów, żeby niezależnie od tego, jak potraktują ustawę lex TVN, nie usuwali tej ważnej poprawki. To jest ogromny test dla opozycji, czy stoi po stronie Kaczyńskiego, czy wolnych mediów.” – powiedział Tumanowicz.

CAŁOŚĆ KONFERENCJI